Pomocnik Jordy Clasie po meczu z Heerenveen (1-1). - Do rzutu karnego, Heerenveen miało niewiele okazji - powiedział pomocnik, który przez brak kontuzjowanego Stefana De Vrija nosił opaskę kapitańską.
- Oczywiście, że to zaszczyt być w tym wieku kapitanem Feyenoordu, ale wolałbym wygrać. Mimo, że momentami było trudno, na pewno mieliśmy szansę na zwycięstwo - mówi pomocnik. Po spotkaniu Clasie przyznał, że już czeka na następny czwartek, kiedy Feyenoord na De Kuip podejmie Spartę Praga w kwalifikacjach Ligi Europejskiej.
- Przystąpimy do tego meczu z dużą ufnością. Po dzisiejszym (wypowiedź z wczoraj, red.) remisie świat nie zginął. Publiczność dodała nam sił w trudnych chwilach i mam nadzieję, że tak będzie w czwartek. W pełni wierzę w korzystny wynik.
Komentarze (0)