Ze wszystkich zgromadzonych na De Kuip, Jordy Clasie wydawał się najbardziej poruszony odejściem Ronalda Koemana. Pomocnik ze łzami w oczach stał na boisku po zakończeniu meczu z SC Cambuur (5-1).
- Dodaje on zawodnikowi dużo pewności siebie. Jest to bardzo uczciwy człowiek. On daje ci pewność siebie i swobodę robienia tego, co robisz najlepiej. Jest otwarty i uczciwy - wyjaśnia Clasie, po którego policzkach spływały łzy. - Nic na to nie poradzę, nie wstydzę się tego - dodał.
Komentarze (1)
Norbi
Jordy tu nie ma się czego wstydzić, emocje trzeba uwolnić.