Zaznajomił się z Akademią, zaznajomił się z pierwszym zespołem, a wraz z najbliższym meczem z AZ Alkmaar będzie zaznajamiał się z ławką rezerwowych pierwszego zespołu Feyenoordu. Kamil Miazek, polski rodzynek w ekipie z południa Rotterdamu do końca sezonu będzie pełnił rolę nie trzeciego, a drugiego bramkarza Feyenoordu.
Dziś okazało się, że Warner Hahn zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i został wyeliminowany z reszty rozgrywek. To ogromna szansa dla Miazka, który jest kolejnym w hierarchii i teraz to on będzie zmiennikiem Kennetha Vermeera.
To może być przełomowy moment dla Kamila. Niespodziewanie występy w dorosłej drużynie zbliżają się większymi krokami, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.
Komentarze (1)
Norbi
Znaleźć się w bramce po Vermeerze to w przypadku Kamila nie lada gradka, w końcu Kenneth to bramkarz ze sporym doświadczeniem. To tylko dobrze dla Miazka, że może bezpośrednio się przyglądać grze Vermeera.