Wessel Dammers w czwartek wieczorem z mieszanymi uczuciami opuszczał murawę Old Trafford. Obrońca przeciwko Manchesterowi United rozegrał pierwszy mecz w barwach Feyenoordu, ale oczywiście nie był zadowolony z wyniku.
- Gra na Old Trafford to marzenie z dzieciństwa, które się spełniło - powiedział Dammers tuż po końcowym gwizdku. - Jestem dumny, że mogłem grać tutaj, szybko o tym nie zapomnę. Z drugiej strony, straciliśmy cztery bramki, a więc trudno powiedzieć, że dobrze się spisaliśmy - komentował wychowanek.
O swoim występie nie mówił wiele. - Zlatan Ibrahimović jest oczywiście napastnikiem światowej klasy, to było szczególne grać przeciwko niemu. Myślę, że rozegrałem przyzwoity mecz.
- Otrzymana szansa dodaje mi ogromnej pewności siebie. Widzę to jako nagrodę za to, że zawsze ciężko pracuję - podsumował defensor.
Komentarze (0)