Stefan De Vrij chce usłyszeć od Feyenoordu, jakie klub ma plany na przyszłość. Działacze z De Kuip pragną przedłużyć obowiązujący do 2014 roku kontrakt środkowego obrońcy Feye. - Tylko wtedy, gdy będę miał w skrócie wszystkie niezbędne informacje, będę mógł dokonać właściwej oceny. Tak po prostu nie mogę podpisać – stwierdził kapitan w rozmowie z Nusport.
W zimie, dwudziestoletni defensor usiądzie z Martinem van Geelem do stołu, obaj będą rozmawiać o swojej wizji na przyszłość. Jest bardzo wątpliwe, czy De Vrij w tym okresie odnowi swoją umowę. - Jestem otwarty na przedłużenie kontraktu, ale przed podpisaniem, ja i klub musimy odbyć negocjacje – mówi.
- Nie ma pośpiechu, bo mam kontrakt do 2014 roku. Najpierw będę chciał poznać plany Feyenoordu, wówczas będę mógł ocenić swoją dalszą przyszłość w klubie. Chcę zapewnić sobie perspektywy. Na przykład chcę wiedzieć kto odejdzie, a kto przyjdzie i - w szczególności – czy zagramy w europejskich pucharach – zapowiada De Vrij, który swoją decyzję zawiesza do czasu wyjaśnienia, czy na stanowisku trenera zostanie Ronald Koeman. - Jeśli przedłuży swój kontrakt, zwiększy się szansa, że i ja to uczynię.
Komentarze (0)