Feyenoord rozpoczął przygotowania do nowego sezonu od zwycięstwa 3:0 nad Spartą. Ze względu na ograniczenia, tylko trzy tysiące kibiców obejrzało, jak Portowcy triumfują w derbach miasta.
Pod nieobecność kontuzjowanych Justina Bijlowa, Stevena Berghuisa, Tyrella Malacii i Luisa Sinisterry, trener Dick Advocaat, między innymi posłał do gry młodych utalentowanych: Marouan Azarkan, Jordy Wehrmann, Crysencio Summerville, Lutsharel Geertruida i Wouter Burger otrzymali szansę od początku.
Na szpicy zagrał też Róbert Boženík, który dwukrotnie świętował pokonanie bramkarza. Najpierw wykorzystał dogranie Ridgeciano Hapsa, a chwilę potem popisał się doskonałym opanowaniem w polu karnym i umieścił piłkę w bramce po raz drugi. Co ciekawe, gol na 2-0 był identyczny do tego, co Słowak trenował z Robinem van Persie na treningu.
W 22. minucie Summerville podwyższył wynik na 3-0 i jak się okazało, był to ostatni gol tego dnia. Pozostałe 70. minut było już mocno niemrawe, ale swoje zrobił na pewno niesamowity upał panujący w Rotterdamie. Bryan Linssen i Mark Diemers, sprowadzeni tego lata, weszli do gry w drugiej połowie.
Feyenoord za tydzień zagra sparing z FC Twente.
Komentarze (0)