Ridgeciano Hap zniknął z radarów w Feyenoordzie. Zawodnik Feyenoordu był w ostatnich miesiącach wykorzystywany jako lewoskrzydłowy, ale Haps w ogóle nie był zainteresowany grą na tej pozycji. On sam wolał grać tam, gdzie czuje się najlepiej, czyli na lewej stronie defensywy. Johan Derksen w pełni się z tym zgadza i krytykuje Dicka Advocaata.
- Haps ma rację - mówi znany ekspert. - Haps powinien powiedzieć to znacznie wcześniej. Jest nadużywany. Myślę, że Haps jest lepszym lewym obrońcą niż Malacia. Ten chłopak nie czuje się tam szczęśliwy, a teraz Malacia gra tam, gdzie on czuje się najlepiej. Padł ofiarą polityki Dicka - podsumował Derksen.
Komentarze (0)