Cyriel Dessers bardzo mocno zaznaczył swoją obecność w wyjściowym składzie, strzelając gola i zaliczając asystę w czwartkowy wieczór w Belgradzie. Nie po raz pierwszy w tym sezonie napastnik okazał się bardzo wartościowy dla Feyenoordu w rozgrywkach Europa Conference League.
Trafienie na 2-2 nie zapisze się w historii jako najlepszy gol strzelony przez Dessersa. Jednak główka, która umożliwiła Jensowi Toornstrze zdobycie bramki, była godna dużej pochwały. - Brzydki gol, ładna główka - śmiał się po meczu Belg. - Cieszy mnie to, że otworzyłem Jensowi drogę do bramki, zasłużył na to.
Dessers został zapytany o to, czy dobry występ w Serbii zapewnił mu miejsce w wyjściowym składzie. - Trudno mówić o samym sobie. Jestem zadowolony z tego, co dziś zagrałem i z tego, że drużyna odniosła ładne zwycięstwo. W związku z tym z dobrym samopoczuciem udaję się do autobusu i do samolotu.
Komentarze (0)