Wszystko wskazuje na to, że Nicolai Jørgensen będzie pierwszym napastnikiem Feyenoordu. Tak przynajmniej przewiduje obserwator klubu Sinclair Bischop w podcaście RTV Rijnmond.
Bischop dodaje jednak, że jest za wcześnie, aby przewidzieć wyjściowy skład Feyenoordu na podstawie ostatniego weekendu. - Jeszcze nie. Brakowało przecież chociażby Senesiego i Berghuisa, czyli dwóch ważnych piłkarzy. Wraca też Haps, ale widać, że Advocaat na kilku zawodników już ma pomysł. Szkielet drużyny na pewno już jest - mówi Bischop.
- A to oznacza, co nie jest zaskakujące, pierwszym napastnikiem będzie Jørgensen, a nie Boženík - dodaje. I taki wybór skomentował też będący obok Jan Jaap Pruysen.
- Jeśli popatrzymy na poprzednie mecze ze Spartą i FC Twente, można mieć wątpliwości. W zeszłym sezonie zastanawialiście się również, gdzie jest Jørgensen z roku mistrzowskiego, który był tak naprawdę jedynym jego dobrym sezonem. Ale kiedy patrzę na te dwa gole przeciwko Dortmundowi...Wydaje się, że odzyskuje formę i uważam, że jest w końcu fizycznie przygotowany - dodał Pruysen.
Komentarze (0)