Feyenoord ma wielu pomocników i Markowi Diemersowi grozi ławka. Zawodnik Feyenoordu rozważy odejście, jeżeli rzeczywiście nie będzie już tyle grał, ile w poprzednim sezonie.
- Ale na razie jestem zadowolony. Okaże się, jaka będzie moja rola. Teraz gram i dobrze trenuję. W pierwszym tygodniu miałem bardzo szczerą rozmowę z Arne Slotem. Jeśli zauważę, że moja perspektywa się zmienia, wtedy pomyślę, co dalej. Oczywiście konsultując to, ale obecnie nie mam powodów - mówi w wywiadzie dla RTV Rijnmond.
- Podpisałem kontrakt na trzy lata i nie nie zamierzam od tak odchodzić. Na pewno dostanę szanse. Dobrze się tutaj czuję i jestem dumny, że mogę zakładać koszulkę Feyenoordu - podsumował pomocnik.
Komentarze (0)