Feyenoord ma nowy głos na stadionie. Klub z Rotterdamu ogłosił, że funkcję oficjalnego spikera meczowego obejmie Dimitri Metgod. 43-letni mieszkaniec Berkel en Rodenrijs po raz pierwszy zadebiutuje w tej roli podczas towarzyskiego spotkania z Royale Unionem Saint-Gilloise, które odbędzie się w sobotę 12 lipca. Od tego dnia to właśnie jego głos będzie rozbrzmiewał z głośników na De Kuip.
Dimitri Metgod to syn byłego piłkarza i asystenta trenera Feyenoordu, Johna Metgoda. Jak sam przyznaje, z klubem z Rotterdamu związany jest od najmłodszych lat: – To dla mnie ogromny zaszczyt móc pójść w ślady takiej legendy jak Peter Houtman – mówi nowy spiker.
– Miłość do Feyenoordu została mi przekazana dosłownie z mlekiem matki, co zapewne nikogo nie zdziwi. Czuję się bardzo mocno związany nie tylko z klubem, ale również z samym miastem i jego kibicami.
Metgod nie ukrywa, że debiut w roli spikera na De Kuip będzie dla niego wyjątkowym momentem: – Nie mogę się już doczekać, by po raz pierwszy oficjalnie przemówić do publiczności z tego legendarnego stadionu. Mam nadzieję, że dzięki dotychczasowemu doświadczeniu uda mi się jak najlepiej wywiązać z tej roli, nadając jej jednocześnie mój własny charakter.
Feyenoord podszedł do wyboru nowego spikera z dużą starannością. Klub szukał osoby, która nie tylko posiada odpowiednie kompetencje, ale także rozumie ducha i tożsamość Feyenoordu.
Dimitri Metgod spełnia wszystkie te kryteria – zdobywał doświadczenie jako spiker w klubie amatorskim Excelsior Maassluis, przez lata działał w branży eventowej w strukturach Sportbedrijf Rotterdam, a przede wszystkim od zawsze był blisko związany z Feyenoordem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze (0)