W najbliższym czasie wyjaśni się przyszłość Eljero Elii. Już wcześniej oficjalnie po skrzydłowego zgłosił się Basaksehir, zaś teraz uczyniło to Fenerbahce.
De Telegraaf informuje, że Fener wysłało co prawda oficjalne zapytanie, jednak wielokrotni mistrzowie Turcji muszą działać szybko, by nie przegrać rywalizacji z rewelacją sezonu.
Żółte kanarki mają jeszcze na liście płac trenera, Dicka Advocaata i Robina van Persie'go, którzy zarabiają krocie w klubie.
Fenerbahce musi pierw zwolnić miejsca w budżecie płacowym, by pozwolić sobie na wzmocnienia.
Komentarze (0)