Feyenoord jest w pełni przygotowań do ligowej konfrontacji z AZ Alkmaar. Dzisiaj Giovanni van Bronkchorst otrzymał dwie wiadomości. Dobrą i złą.
Dobra jest taka, że do treningów z drużyną wrócili Sven van Beek i Tyrell Malacia. Zła jest jednak taka, że na zajęcia nie wyszedł Robin van Persie i teraz o przy nim stoi znak zapytania.
Komentarze (1)
mgr
Zła wiadomość jest mocniejsza niż dobra. Wolałbym by Van Persie zamieszał coś z przodu niż w składzie Van Beeka i Malacie, skoro środek i lewa jest obstawiona.