W idealnym scenariuszu Karim El Ahmadi chciałby zakończyć karierę w Feyenoordzie lub FC Twente. Niebawem były kapitan portowego klubu będzie wolnym zawodnikiem, gdy wygaśnie jego kontrakt z Al-Ittihad. Pomocnik planuje jeszcze pograć przez jeden rok.
- Możliwe, że wrócę do Eredivisie. Wszystkie opcje pozostawiam otwarte, mogę pomóc jeszcze niejednej drużynie. Czy to w lidze holenderskiej czy gdzieś indziej - przekonuje Marokańczyk.
- Zawsze zaznaczałem, że chcę zakończyć karierę w jednym z moich byłych klubów. Oczywiście byłoby to najlepsze, ale wiele musi się zgadzać - powiedział El Ahmadi dla FOX Sports. - Nie jestem już najmłodszy, ale nadal czuję świetnie - dodaje.
Piłkarz zawsze pozostawał w kontakcie z FC Twente i Feyenoordem. - Ale były to bardziej rozmowy o pracy po karierze. Zawsze jestem mile widziany i uważam, że to miły gest. Na pewno chce jeszcze rok pograć. Zobaczymy, co będzie dalej - podsumował urodzony w Enschede zawodnik.
Komentarze (0)