Karim El Ahmadi nie może się już doczekać ligowego meczu przeciwko Willem II. Pomocnik, który niedawno powrócił do Rotterdamu po epizodzie w Aston Villi, niemal na pewno rozpocznie sobotni pojedynek w wyjściowym składzie.
- Czuję się dobrze i jestem na to gotowy. Naprawdę chcę, jestem głodny sukcesu - powiedział reprezentant Maroka w rozmowie dla stacji RTV Rijnmond.
Konkurencja w Feyenoordzie, jeśli chodzi o obsadę środka pola, jest bardzo duża. Poza El Ahmadim do dyspozycji Freda Ruttena jest inny letni nabytek, Jens Toornstra oraz Jordy Clasie, Tonny Vilhena i Lex Immers.
- Trener ma wystarczająco dużo możliwości. W sezonie czeka nas tyle gier, że każdy będzie potrzebny. Każdy z osobna musi dać z siebie wszystko i udowodnić, że zasługuje na występy - przyznaje El Ahmadi, który był już związany z Feyenoordem w latach 2008-2012.
- Musimy odzwierciedlać, że jesteśmy Feyenoord, z całym szacunkiem dla Willem II. Najważniejsze jest teraz, żeby wygrywać kolejne mecze. Chcemy konkurować w czołówce i w takich spotkaniach trzeba zwyciężać - zapowiedział pomocnik.
Komentarze (0)