Heracles Almelo

Eredivisie
Erve Asito

Sob

03.05

18:45

PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Pią

25.04

21:00

4:0

El Ahmadi: Potraktowałem to o wiele poważniej, kiedy Van Hanegem powiedział coś o mnie

08.03.2025 09:11; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Karim El Ahmadi wciąż z ogromnym sentymentem wspomina swoją przygodę w Feyenoordzie – klubie, dla którego rozegrał aż 266 meczów i zdobył wiele trofeów. Choć zakończył już karierę piłkarską, nie oddalił się od świata futbolu. Regularnie pojawia się jako analityk, ale także utrzymuje bliski kontakt z zawodnikami. Na co dzień mieszka w Rotterdamie, w tym samym wieżowcu, w którym swoje mieszkania mają liczni piłkarze Feyenoordu.

– W tym budynku mieszka naprawdę wielu zawodników, więc naturalnie zdarza nam się rozmawiać – mówi El Ahmadi w podcaście De Klank Van na platformie Feyenoord ONE. – Mój siostrzeniec zna dobrze Ramiza Zerroukiego, więc zdarza mi się z nim zamienić kilka słów. Ale często chłopaki wracają z treningu bardzo zmęczeni i po prostu chcą jak najszybciej dostać się do swoich mieszkań. To jednak świetni ludzie – dodaje z uśmiechem.

Droga do roli analityka

El Ahmadi przyznaje, że w trakcie kariery nie myślał o pracy jako analityk. – Na początku w ogóle nie brałem tego pod uwagę, ale po zakończeniu kariery zacząłem otrzymywać zaproszenia do różnych programów piłkarskich. Stopniowo zacząłem się w to angażować coraz bardziej. Na początku pojawiałem się raz w tygodniu, teraz to dwa, a czasem nawet trzy razy. Sprawia mi to przyjemność, zwłaszcza że nadal zastanawiam się, co chciałbym robić na dłuższą metę. Był moment, gdy rozważałem pracę w akademii młodzieżowej Feyenoordu, ale na ten moment nie jest to jeszcze moja główna ambicja.

Krytyka i motywacja

Podczas swoich lat w Feyenoordzie El Ahmadi doświadczył zarówno wielkich triumfów, jak i trudnych momentów. Szczególnie po transferze z FC Twente musiał zmagać się z ostrą krytyką. – W tamtym czasie analitycy dosłownie mnie miażdżyli. Johan Derksen i René van der Gijp byli bezlitośni. Dopiero po latach nauczyłem się do tego podchodzić z dystansem i traktować to jako motywację do cięższej pracy. Kiedy byłem młodszy i słyszałem, że jestem „nietrafionym transferem” albo „królem środkowego koła”, bardzo mnie to bolało. Szczególnie kiedy krytykowali mnie byli piłkarze, którzy sami grali na wysokim poziomie.

Jednym z głosów, które najmocniej wpłynęły na El Ahmadiego, był legendarny Willem van Hanegem. – Jeśli to on mówił coś na mój temat, traktowałem to bardzo poważnie. To sprawiało, że chciałem jeszcze bardziej się starać. Media często podchodziły do Feyenoordu w specyficzny sposób. Pamiętam mecz przeciwko Ajaksowi, po którym Van der Gijp powiedział, że moje zachowanie wyglądało wręcz na niezdarność. Takie słowa wpływają na zawodnika, nawet jeśli sam nie ogląda programu – zawsze znajdzie się ktoś z rodziny czy przyjaciół, kto mu to przekaże.

Bycie kapitanem

W pewnym momencie kariery El Ahmadi stał się nie tylko kluczowym zawodnikiem, ale również liderem drużyny. W podcaście pokazano nagranie, w którym wielu kibiców określało go mianem prawdziwego kapitana. Na jego twarzy pojawił się uśmiech. – Zapytałeś sto osób i aż dziewięćdziesiąt kilka odpowiedziało pozytywnie – śmieje się. – To bardzo miłe. Dopiero po zakończeniu kariery zrozumiałem, jak bardzo ludzie w Rotterdamie mnie doceniali. W trakcie gry tego nie odczuwałem aż tak mocno, ale teraz wielu kibiców wciąż wspomina nasze mistrzostwo.

W ostatnich latach w Feyenoordzie El Ahmadi starał się być przykładem dla młodszych zawodników. – Chciałem promieniować pozytywną energią, zawsze dawać z siebie wszystko, nigdy nie odpuszczać na treningach. Gdy zostałem kapitanem, miałem już 32 lata, więc siłą rzeczy skupiłem się na pomaganiu młodszym graczom. Kapitan to ktoś, kto trzyma zespół w ryzach i dba o dobrą atmosferę, zwłaszcza gdy pojawiają się trudne momenty. Wtedy właśnie trener Giovanni van Bronckhorst objął drużynę, więc chciałem mu jak najbardziej pomóc w budowaniu zespołu.

El Ahmadi odniósł się również do bieżących dyskusji na temat roli kapitana w Feyenoordzie. – Ostatnio słyszałem debatę na temat tego, czy Quinten Timber byłby dobrym kapitanem. Moim zdaniem zrobił ogromny postęp dzięki tej funkcji. Oczywiście, opaska kapitańska sama w sobie nie czyni cię lepszym piłkarzem, ale pomaga ci spojrzeć na grę z szerszej perspektywy i wziąć odpowiedzialność za cały zespół. A to właśnie powinien robić kapitan.

Trenerskie ambicje?

Pomimo doświadczenia w roli lidera, El Ahmadi nie jest jeszcze przekonany, czy chce zostać trenerem. – Marokańska federacja zaprosiła mnie do udziału w kursie trenerskim. Rozważam tę opcję, ale na razie nie mam żadnych uprawnień trenerskich. W tej chwili kursy są dostępne tylko w Azji i Afryce, ale być może za kilka lat sytuacja się zmieni. Na ten moment nie widzę siebie w roli trenera – przyznaje szczerze.

Komentarze (0)

Wyniki 31. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Heerenveen

2 - 1

Almere City FC

FC Utrecht

4 - 0

Ajax Amsterdam

NEC Nijmegen

? - ?

Willem II Tilburg

Heracles Almelo

? - ?

Feyenoord Rotterdam

FC Groningen

? - ?

RKC Waalwijk

PSV Eindhoven

? - ?

Fortuna Sittard

NAC Breda

? - ?

PEC Zwolle

Go Ahead Eagles

? - ?

AZ Alkmaar

Sparta Rotterdam

? - ?

FC Twente

Zdjęcie Tygodnia

26-3 maja

Feyenoord odniósł szóste z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach Eredivisie.

Video

Fortuna 0-2 Feyenoord

W meczu, podczas którego kibice Feyenoordu oddali hołd zmarłemu Leo Beenhakkerowi, to Jakub Moder poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Fortuną Sittard.

Live chat

Gość

Al Nassr-ał z wielkim Krystkiem Ronaldem odpadła w półfinale azjatyckiej Ligi Mistrzów, 2-3 z Kawasaki Frontale

Gość

Historia ma to do siebie, że zawsze można napisać nową ;-)

Gość

za bielsy

Gość

Przemawia za nimi też historia - już eliminowali united za tego argentyńskiego trenera. Zapomniałem jakmutam.

Gość

Jedyne co przemawia za Bilbao to fakt, że finał jest na ich stadionie. Grać finał u siebie, to dopiero historia

DamianM

Oby jutro Bilbao tak ze trzy strzeliło i będzie top

Gość

Barca po sezonie koniecznie potrzebuje Bijlowa.

Promocja - 20 baniek ;-)

Gość

Wojciech Wellenreuther ;-DDD

Gość

Inter 3 strzały na bramkę, 3 gole.

Timon Szczęsny na posterunku. XDDD

Gość

swojak :D

DamianM

ale urwał

Gość

booom :D 3-3

DamianM

wow

Gość

Znowu stały fragment :D no mówie albo konterka, albo wrzuta - barca nie umie bronić w takiej sytuacji.

DamianM

i Inter ulalala

Gość

2 połowa dużo słabsza. Mało się dzieje, w 1 połowie cały czas się coś działo.

Gość

Inter to dobra drużyna ale nie ma tej magii. Finał PSG-Barca musi być. Obie ekipy grają najlepszą piłkę obecnie.

DamianM

trochę beka by byłą: Inter tak szedł, szedł, nie tracił goli, wygrywał. I metr przed kiblem się zesrająi nie będzie mistrza ani LM. That's Football :)

Gość

Yamal w półfinale LM sie bawi jak na orliku. Zero jakiejść tremy, wszystko z taką bezczelnością jakby miał 10 lat doświadczenia w kiwaniu :D

Gość

No nie mogą nic zrobić - barca jest klase lepsza - jedyna ich nadzieja to konterka lub stały fragment. Tak da się barce zaskoczyć co pokazali 2x.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.