Feyenoord przed kilkunastoma dniami pokonał Sevillę i awans do kolejnej fazy stał się faktem. Ponadto zespół Freda Ruttena robi imponujące postępy w Eredivisie. Jednak Karim El Ahmadi jest zdania, że jeszcze lepsze jest przed Portowcami.
- Jak widzę jak trenujemy i gramy, to mogę stwierdzić, że to dopiero początek - mówi Marokańczyk w obszernym wywiadzie dla magazynu Voetbal International. Nie zabrakło też wzmianki o mistrzostwie Holandii.
- Wróciłem z marzeniami, aby zostać mistrzem. Uważam, że stać nas na odniesienie tego sukcesu, ale nie możemy zapominać o stratach punktowych do PSV i Ajaksu. Są duże, ale wszystko jest możliwe, co niejednokrotnie udowadniano w przeszłości - mówi El Ahmadi.
Jeden z liderów środka pola odniósł się też do wielkości samego klubu. - Myślę, że wiele osób nie docenia Feyenoordu. Tej twierdzy nie można równać z takimi klubami jak SC Heerenveen czy FC Twente. Kto przetrwa na De Kuip, ten może grać wszędzie - przyznał El Ahmadi.
Komentarze (1)
Norbi
Karim, bardzo dobrze powiedziane. Nic dodać, nic ująć.