Mo El Hankouri nie wie jeszcze dla jakiego kraju on woli grać w przyszłości. Mówi o tym ofensywy piłkarz dla Feyenoord Magazine. Przed podjęciem ostatecznej decyzji, młodzian zamierza porozmawiać z El Ahmadim i Basacikoglu.
- Urodziłem się w Holandii, ale moi rodzice są w Maroku. Kiedyś grałem dla reprezentacji Holandii U-15, a jeszcze nie tak dawno otrzymałem powołanie do kadry Maroka U-20. Ale musiałem zrezygnować z powodu kontuzji. Przed podjęciem decyzji, zamierzam porozmawiać z Karimem El Ahmadim i Bilalem Basacikoglu. Karim wie, jak to jest grać dla Maroka, a Bilal musiał wybierać między Turcją i Holandią. Oni na pewno dobrze mi doradzą - mówi El Hankouri.
Młodzian liczy też na kolejne minuty w pierwszym zespole Feyenoordu. - Oczywiście, taką mam nadzieję, ale jako wychowanek, cieszę się każdą okazją, tak jak przeciwko FC Oss. W każdej minucie chcę pokazać, co potrafię. Podobnie jak podczas treningów. Jeśli możesz trenować z tak wieloma dobrymi i doświadczonymi piłkarzami, stajesz się bardzo szybko lepszym zawodnikiem. Także w meczach w Feyenoordzie 2 uczę się dużo, a zwłaszcza w spotkaniach na poziomie Premier League International Cup - podsumował Mo.
Komentarze (0)