Feyenoord wygrał w niedzielę w Doetinchem z tamtejszym De Graafschap 1-2. Zwycięski gol był autorstwa Eljero Elii. Skrzydłowy był też bardzo ważną postacią w ostatnich meczach z Willem II i PEC Zwolle. - Ale ja nadal nie jestem w szczytowej formie - powiedział były reprezentant Holandii.
- O wysokiej formie będziemy mogli mówić, jeśli utrzymam taką grę przez dłuższy czas - mówi 28-letni piłkarz.
- W pierwszej połowie daliśmy się sprowokować i graliśmy pod ich dyktando. Ale szczęśliwie w drugiej połowie udało się odwrócić wynik - ocenia Elia.
Doświadczony zawodnik, mimo dobrej gry, nie chce się wywyższać nad resztę zespołu. - Mam nadzieję, że wszyscy będziemy równie ważni dla drużyny. A wtedy z tygodnia na tydzień będzie lepiej. Mamy bardzo silną ławkę. Vilhena i Basacikoglu znów mocno weszli w mecz. Rezerwowi są gotowi do gry. To ważne. Wszyscy za wszystkich skoczylibyśmy w ogień - skomentował Holender.
Komentarze (0)