Elvis Manu zadebiutował w poniedziałek w reprezentacji Holandii do lat 21. Napastnik, który został powołany w miejsce kontuzjowanego Terrela Ondaana, pojawił się na boisku z ławki podczas przegranego meczu ze Słowacją (0-1).
Przegrana w Tilburgu kosztowała piłkarzy Adrie Kostera utratę pierwszego miejsca w grupie i Oranje mogą mieć już tylko nadzieję na grę w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy w Czechach dzięki drugiej pozycji, ale w tym przypadku muszą być najlepszą drużyną z drugiego miejsca, co oznacza, że są uzależnienie od innych drużyn.
Oprócz Manu w meczu wystąpili też Tonny Vilhena, Jean-Paul Boёtius oraz wypożyczony do PEC Zwolle Warner Hahn.
Komentarze (0)