Feyenoord w mijającym tygodniu wysłał oficjalne oferty do dwóch klubów: FC Groningen i ADO Den Haag. Portowcy mają nadzieję sprowadzić do siebie Erica Botteghina i Michiela Kramera, ale ich pracodawcy, przynajmniej w mediach, zapowiadają, że nie chcą sprzedać swoich gwiazd.
Alfred Meester, redaktor naczelny gazety Dagblad van het Noorden jest przekonany, że do transferu Botteghina na De Kuip dojdzie. - Zdziwiłbym się, gdyby nie przeszedł do Feyenoordu za 1,25 miliona euro. Być może Groningen potrzebuje więcej czasu - odpowiedział Meester na Twitterze.
ADO z kolei niedawno porozumiało się z jednym klubem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale mający zamknąć się w kwocie 1,5 miliona euro transfer Kramera nie doszedł do skutku. Teraz Bociany nie chcą rozmawiać o jego odejściu.
- Na pewno chcemy, żeby Kramer został w ADO na ten sezon - mówi John Metgod, kierownik techniczny ADO.
- Na krótko przed startem rozgrywek nie powinniśmy stracić swojego napastnika. W tym sezonie będzie grał u nas, a być może dojdzie nawet do przedłużenia kontraktu - dodał z kolei dyrektor generalny ADO, Jan Willem.
Komentarze (0)