RKC Waalwijk

Eredivisie
De Kuip

Śro

14.05

20:00

PSV Eindhoven

Eredivisie
De Kuip

Nie

11.05

14:30

2:3

Europodsumowanie: dzień 3

10.06.2012 22:50; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Feyenoord24.net

Hiszpania i Włochy rozpoczęły batalię o mistrzostwo Europy od remisu. W niedzielnej konfrontacji padł remis 1-1. Obie jedenastki swój pierwszy mecz w grupie zaczęli z dużym animuszem. Mimo, że pierwsza połowa o dziwo była dość nudna, to mogliśmy oglądać kilka okazji bramkowych. Ze strony Italii jako pierwszy poważny sygnał dał Andrea Pirlo, który celnie uderzył z rzutu wolnego z około dwudziestego metra.

 

Świetnie w bramce spisał się jednak Iker Casillas. Wynik z czasem otworzyć mogli jeszcze Marchisio i Motta, ale obaj przegrywali pojedynki z golkiperem Hiszpanii. Z drugiej strony najniebezpieczniejszy był Andres Iniesta. Pomocnik w 52. minucie otrzymał dobre podanie od Fabregasa, ale będąc już w polu karnym uderzył obok słupka. Chwilę potem mogliśmy zobaczyć pierwsze trafienie. Ale tylko mogliśmy. Wszystko zaczęło się od błędu Sergio Ramosa.

 

Piłkę przejął Balotelli, wbiegł na jedenasty metr i miał przed sobą już tylko Casillasa. Włoch jednak czekał zbyt długo z oddaniem strzału i wszystko wyjaśnił goniący go Ramos.  W 61. Italia obejmuje prowadzenie. Pirlo doskonałym podaniem uruchamia Di Natale, ten wychodzi sam na sam z Casillasem i mierzonym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Minęły trzy minuty a na tablicy świetlnej był już remis.

 

Precyzyjnym podaniem w pole karne popisuje się David Silva, do piłki dopada Fabregas i doprowadza do remisu. Po tym trafieniu gra wyglądała znacznie lepiej. Ale nadal brakowało wykończenia. W 75. minucie wyśmienitą okazję miał Torres. Ale napastnik Chelsea przekombinował, wypuszczając sobie za daleko piłkę i ostatecznie powstrzymał go Buffon.

 

Pięć minut przed końcem, Torres znów mógł ucieszyć swoich fanów. W tej sytuacji Hiszpan lobował bramkarza rywali, ale próba była zbyt mocna. Do końca nie zobaczyliśmy już bramek i szlagier grupy C zakończył się bądź co bądź sprawiedliwym wynikiem.

 

Hiszpania - Włochy 1:1 (0:0)
0:1 Di Natale 61'
1:1 Fabregas 64'

 

Chorwacja po pierwszej kolejce liderem w grupie C. Zwycięstwo nad Irlandią 1-3 i remis w spotkaniu Hiszpanii z Włochami (1-1) dało podopiecznym Slavena Bilica pierwsze miejsce. Chorwaci znakomicie weszli w spotkanie, obejmując prowadzenie już w trzeciej minucie. Doskonale zagrał Darijo Srna a Mario Mandzukić perfekcyjnym uderzeniem głową wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Chorwaci mieli wszystko pod kontrolą i spokojnie oczekiwali swojej okazji.

 

Dość niespodziewanie w 19. minucie mieliśmy 1-1. Dośrodkowanie w pole karne, tam najlepiej odnajduje się Sean St Leder, który nie dał szans Pletikosie. Dalej spotkanie było wyrównane, ale obeszło się bez większych okazji bramkowych. Zespół z Bałkanów jednak udowodnił swoją przewagę na trzy minuty przed zejściem do szatni. Fatalnie zachowała się defensywa Zielonych, co wykorzystał Nikica Jelavic. Obóz Irlandii protestował z racji pozycji spalonej, ale sędzia Björn Kuipers uznał bramkę.

 

Tuż po przerwie Chorwacja zadała kolejny cios. Ponownie po uderzeniu główką, tym razem Mandzukić trafia w słupek, piłka następnie odbija się od pleców Givena i wpada do bramki. Śmiało można stwierdzić, że goście z Wysp stracili chyba najbardziej pechowo wszystkie bramki. Do końca drugiej połowy obie strony szukały jeszcze goli, ale ani jedna, ani druga drużyna nie potrafiła sforsować defensywy. Chorwacja dowozi pewne zwycięstwo i obejmuje prowadzenie w grupie.

 

Irlandia - Chorwacja 1:3 (1:2)
0:1 Mandzukić 3'
1:1 St Ledger 19'
1:2 Jelavić 43'
1:3 Mandzukić 49'

Komentarze (0)

Wyniki 32. kolejka

Gospodarz

Gość

Willem II Tilburg

1 - 2

Heracles Almelo

RKC Waalwijk

3 - 1

SC Heerenveen

Fortuna Sittard

1 - 0

NAC Breda

Almere City FC

0 - 3

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

1 - 1

Go Ahead Eagles

FC Twente

2 - 0

FC Utrecht

Feyenoord Rotterdam

2 - 3

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

0 - 3

NEC Nijmegen

AZ Alkmaar

3 - 0

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

11-18 maja

Feyenoord przegrał w niedzielne popołudnie na własnym stadionie 2:3 z PSV Eindhoven.

Video

Feyenoord 2-3 PSV

Feyenoord ma za sobą wyjątkowo rozczarowujący weekend.

Live chat

Gość

Geertruida głupio wybrał bo tam grają 3 obrońców. Podobnie ten Watanabe w Feye będzie grał w 4 mimo że w gencie gra w 3.

Gość

Zaraz będzie w psv :D

DamianM

właśnie widzę, dodam

Gość

Geertruida na wylocie z Lipska.

Gość

W izraelu ciekawa walka o mistrza - na 2 kolejki prze końcem i beer sheva i makabi tel awiw po74 pkt i taki sam bilans bramkowy - a tam się licza bramki po punktkach.

DamianM

pisaliście niedawno o rezerwach klubów w drugiej lidze. I jak się okazuje, ten sezon jest historycznie słaby u nich też. Punkty wszystkich razem:
2017/18 216
2018/19 175
2019/20* 142
2020/21 153
2021/22 187
2022/23 170
2023/24 162
2024/25 141

DamianM

oglądam właśnie. a co do murawy, to chyba było o Eredivisie chyba, ale mogę się mylić

Gość

Den Bosch-Cambuur 1-0 - widze grają na sztucznej - to tam jeszcze nie ma tego wymogu by była normalna nawierzchnia? przecież było coś tam że ma tak być.

DamianM

No ja wiem. Kabaret

Gość

United będą na 17, ale wygrają ligę europy i wejdą do LM - zobaczcie XDDD

Gość

United będą na 17 miejscu na koniec, ostatnim bezpiecznym. Teraz zapewne i United i Tottenham odpuszczą, bo mają wyjazdy z ekipami walczącymi o LM (United z Chelsea, a Spurs z Aston Villą), a po nich już finał we środę, 21.05. A zaraz po finale w weekend Tottenham ma jakiś środek tabeli, a United u siebie Aston Villę, więc pewnie znów w plecy. XD

Gość

Prawdopodobnie stracili szanse na LM, ale go to nie tłumaczy. Tym bardziej, że mają pewne puchary już

DamianM

Temu właścicielowi Forest też się odkleiło. Po remisie zszedł szybko na boisko I rugal tego ich trenera.

DamianM

I w LM będą ;)

Gość

MU ma 9 porażek u siebie w lidze - to jest hit.

Gość

Boavista już dwa w plecy , dzisiaj przypieczętują spadek

DamianM

Ja tak mam z Zerrouki

Gość

Trauner to mnie tak wk**wia - jego obecność w tym składzie tak mnie irytuje że brak słów. Lepiej tu poprzestane. Znowu 99 minuta i nie pokrył tego lalusia i zawalił mecz.

Gość

wracając do naszego meczu - to brameczki zawalili hancko, wellereuther i trauner - dwóch ostatnich delikatnie mówiąc nie byli siłą dodatnią w tym sezonie. Hancko można wybaczyć.

Gość

No terminarz Ajaxu dużo trudniejszy niż PSV. Groningen się napali na wygraną z ajaxem u siebie, a Twente też tanio skóry nie sprzeda. A tu już nie ma wielu kół ratunkowych - 1 punkt przewagi, 1 potknięcie i może być dramat. Presja na pewno wzrośnie teraz. Oglądałem obrazki po meczu i piłkarze ajaxu mieli nietęgie miny. Jak oni to dźwigną to nie wiem.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.