FC Volendam

Eredivisie
De Kuip

Sob

01.11

20:00

PSV Eindhoven

Eredivisie
De Kuip

Nie

26.10

14:30

2:3

[Felieton] Van Geel, czyli efekty pracy po kilku miesiącach

08.09.2011 16:46; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Własne

Dwudziestego czwartego lutego tego roku, klub za pośrednictwem oficjalnej strony poinformował, że Martin van Geel wybrany został nowym dyrektorem technicznym Feyenoordu Rotterdam. Dotychczas pracujący w Rodzie JC Kerkrade Holender zastąpił na tym stanowisku Leo Beenhakkera, który nieco wcześniej złożył dymisję.

 

Głównym powodem, jak to powiedział Don Leo, było 'brak zaufania ze strony zarządu'. Ok, klub dymisję przyjął, choć kadencja Beenhakkera potrwać miała mimo wszystko do końca ubiegłego sezonu, ale ostatecznie ze skutkiem natychmiastowym pożegnał się z ukochanym De Kuip. Od samego zaczęto szukać następcę, wybrano  Van Geela.

 

Nie obeszło się oczywiście bez opery mydlanej, ale udało się sprowadzić do Rotterdamu uznaną w tym fachu osobę. Obejmując stanowisko, Van Geel był świadom faktu w co wchodzi, głównie odnoszę się tu do sytuacji finansowej, która nie pozwoliła działać na rynku transferowym. To jednak nie było mu obce, ponieważ identyczne warunki panowały w jego byłych klubach jak chociażby Willem II czy AZ Alkmaar.

 

Tak czy siak, pracę rozpoczął błyskawicznie i jak się okazuje, jej owoce może już zbierać. Na początek zmierzyć się z wygasającymi kontraktami. Priorytetami był oczywiście duet obrońców, Ron Vlaar oraz Stefan de Vrij. Po tygodniach negocjacji,spekulacji, prasowych doniesień, obie podpory defensywy złożyły podpisy pod wieloletnimi umowami.

 

Tymczasem już na początku lipca Van Geel stanął przed pierwszym poważniejszym zadaniem. Kadra przegłosowała dotychczasowego trenera, Mario Beena i ten pożegnał się z funkcją pierwszego coacha. I w tym przypadku rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania następcy. Luis van Gaal, Robert Maaskant czy Huub Stevens, to tylko kilka potencjalnych nazwisk, które kierowano w stronę Rotterdamu.

 

Ostatecznie wybór padł na Ronalda Koemana. Szczerze mówiąc, wielu było przeciwników jego osoby, w tym i ja. Ale Ronald mnie zaskoczył. W grze zespołu widać jego rękę, zawodnicy czują się pewniejsi siebie i w pewnym sensie mają swobodę. Ogólnie, minione tygodnie jak i wyniki należy ocenić na duży plus. W między czasie ruszyło okno transferowe.

 

Van Geel sprowadził kilku zawodników, zdecydowana większość oczywiście wróciła z wypożyczenia z Excelsioru. Więcej uwagi jednak poświęcano temu, kto odejdzie. Lista szeroka, ale zapewne pamiętacie niekończącą się opowieść 'Fer i Wijnaldum' opuszczają szeregi Portowców. Jeden dzień, drugi, trzeci, tydzień, dwa, miesiąc. Aż wreszcie przełom.

 

Georgino Wijnaldum sprzedany za 5 milionów. Pamiętajmy, że obowiązywał go już tylko roczny kontrakt. Ostatni dzień okna transferowego, Leroy Fer sprzedany za 5,5 milionów, podczas gdy miał na ręku dziesięciomiesięczne zobowiązanie z klubem. Po upływie tego terminu mógł odejść zupełnie za darmo.

 

W ich miejsce szybko sprowadzono Johna Guidetti'ego, ucierając tym samym nosa prezesowi Twente, Joopowi Munstermanowi. Wypożyczono na sezon (z opcją definitywnego wykupu) pomocnika PSV, Otmana Bakkala. Po prostu bardzo dobry zawodnik. Ogólnie z transferów do kasy wpłynęło ponad czternaście milionów, podczas gdy w 2012 suma ta wynieść mogła o wiele, wiele mniej.

 

Dla zainteresowanych, odsyłam wszystkich do zakładki Transfery (KLIK), gdzie rozpisane są wszystkie dokonania transferowe podczas letniego mercato.

 

Podsumowując, muszę powiedzieć, że Martin jest po prostu najlepszym zakupem Feyenoordu. On ma odwagę, entuzjazm i siłę woli. Teraz powinien skupić się na dalszych,wygasających kontraktach. Ale jestem teraz przekonany, że Martin temu sprosta. Jego osoba daje mi powody pozytywnie patrzeć w przyszłość i wierzyć, że właśnie wychodzimy z głębokiej doliny i w końcu zaczniemy już tylko górować.

 

PS. Oczywiście w tekście nie uwzględniłem wszystkich 'osiągnięć' Van Geela, było ich po prostu zbyt wiele. Powyższe to tylko te główne, z mojego punktu widzenia najważniejsze.

 

Z czerwono-białymi pozdrowieniami
Maszol19

Komentarze (0)

Wyniki 10. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Heerenveen

3 - 3

NAC Breda

Fortuna Sittard

1 - 2

FC Groningen

Sparta Rotterdam

1 - 0

SC Telstar

FC Volendam

3 - 0

Heracles Almelo

PEC Zwolle

2 - 2

NEC Nijmegen

FC Twente

2 - 3

Ajax Amsterdam

Feyenoord Rotterdam

2 - 3

PSV Eindhoven

AZ Alkmaar

4 - 1

FC Utrecht

Go Ahead Eagles

2 - 0

Excelsior Rotterdam

Zdjęcie Tygodnia

19-27 października

Wizyta w Almelo okazała się dla drużyny Robina van Persiego czystą formalnością – Heracles nie miał żadnych argumentów.

Video

Heracles 0-7 Feyenoord

Ayase Ueda odegrał w niedzielne popołudnie kluczową rolę w efektownym zwycięstwie Feyenoordu nad Heraclesem Almelo.

Live chat

Gość

uff lyon wymęczył 3 pkt - dobre zakończenie dnia.

DamianM

włączyłem od 65 minuty. Kit nie hit.

Gość

Lech się oszczędzał na Gibraltarze, ośmieszył się z amatorami, żeby teraz zagrać padakę w Warszawie XDDD

Gość

Legia na 10 miejscu i jeszcze ten rumuński pozorant nie zwolniony - nie wiem na co szopen czeka - chyba na strefe spadkową 4 mecze wygrał na 12.

Gość

legia-lech kolejne gówno 0-0.

Norbi

W Juve też miernoty, wysprzedali skład, posprowadzali grajków, którzy może zaskoczą za sezon lub dwa, a ci co coś mogą zagrać to kontuzje mają...a lazio wcale szału nie gra, nic za nic...

Gość

Lyon to jednak klub mem - znowu karnego spudłowali - nie ma w klubie piłkarza który umiałby z 11 metrów trafić... ja pier

Gość

Szkoda że nie mieliśmy w składzie Izaaka bo Izaak jest ważniejszym synem Abrahama niż ismael. Pokonalibyśmy ich.

Norbi

Do czasu :P

DamianM

Wszyscy Jaga to Jaga tamto, Korona, Cracovia a tymczasem liderem Górnik Zabrze ;-)

Norbi

nie dziwne...

DamianM

Heracles wyrzucił trenera i dyrektora klubu.

Norbi

fiorentina ale kiepsko przędzie...

DamianM

Potencjał przeogromny. Ale musi skuteczność poprawić. Ale taki Sauer... Szkoda chłopa, ale nie broni się póki co

Gość

To nie jego pierwsze pudło w zasadzie na pustą - myśle że ze 3/4 takie ma. Ze spartą pamiętam i jeszcze na de kuip z kimś nie trafił z bredą może.

DamianM

Valente jakby etke wykorzystal, tez inny obraz byłby. Na to nikt juz wplywu nie ma, że takiej okazji nie zamienil na gola

Gość

Głowy do góry, i idziemy dalej!

Cel wciąż ten sam - tytuł!!!

Gość

Plus chociaż za to, że strzeliliśmy na 2-3, dzięki czemu utrzymaliśmy lidera. W Holandii przecież liczą się bramki, nie bezpośrednie mecze.

DamianM

Proste. Ja sobie zawsze mówie, każdy przegrywa, każdy klub w obronie odpierdala, cały sezon nie wygrasz i tak. I koniec końców każdy sie liczy z tym. Nie jesteśmy też przecież hegenonem, City też szło szło i się zesrało z Villą. Do komentarzy też dystans, każdy koniec końców ma swoje spojrzenie. Jedziemy dalej.

Gość

No nic trzeba punktować dalej - straciliśmy punkty narazie tylko z 2 i 3 drużyną.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.