SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Fenomenalna forma Uedy zasługą Van Persiego? „W to akurat wierzę”

20.10.2025 19:00; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Feyenoord ma za sobą znakomity weekend. W meczu z Heraclesem Almelo drużyna Robina van Persiego nie pozostawiła rywalowi żadnych złudzeń, wygrywając aż 7:0. Bohaterem spotkania został Ayase Ueda, który już przed przerwą skompletował hat-tricka i potwierdził, że znajduje się obecnie w kapitalnej dyspozycji. O jego formie oraz o samej postawie zespołu szerzej dyskutowano w podcaście De Verlenging stacji RTV Rijnmond.

„To wyglądało jak komedia”

Dziennikarz Dennis Kranenburg, obecny na stadionie w Almelo, od początku miał przeczucie, że Feyenoord szykuje się na rekordowy wynik. - Widać było, że Heracles robi wszystko, by ułatwić życie Feyenoordowi. Dostałem nawet kilka wiadomości z pytaniem, czy przypadkiem nie zostali przekupieni. Gdyby podłożyć pod to muzykę z Benny Hilla, trudno byłoby się nie śmiać. To, co pokazali, było po prostu fatalne.

Choć Heracles zagrał słabo, nie można nie docenić samego Feyenoordu - a przede wszystkim Uedy. Japończyk imponuje skutecznością i pewnością siebie. - Nie powiedziałbym, że dopiero teraz pokazuje swoje możliwości. W poprzednich etapach kariery też potrafił zdobywać bramki. Teraz jednak aż promienieje na boisku - zaufanie, jakie czuje, widać w każdym jego ruchu. Strzela częściej niż raz na mecz, co mówi samo za siebie.

Zdaniem dziennikarza kluczowa różnica względem poprzednich miesięcy leży w sytuacji kadrowej. - W połowie ubiegłego sezonu odszedł Giménez i dopiero wtedy Ueda dostał szansę, by zostać pierwszym napastnikiem. Potem doznał kontuzji, więc trudno było o regularność. Teraz sytuacja wygląda inaczej - konkurencja za jego plecami nie stanowi dla niego zagrożenia. Dodatkowo do zespołu dołączył jego rodak, co też pomogło mu odnaleźć komfort psychiczny. Widać, że jest w świetnej formie - i fizycznie, i mentalnie.

Statystyki Japończyka robią ogromne wrażenie. Po zaledwie dziewięciu kolejkach Eredivisie ma już na koncie jedenaście bramek. - To rzadko zdarza się napastnikom Feyenoordu. A już hattrick w pierwszej połowie? W XXI wieku dokonali tego tylko czterej piłkarze: Kuyt, Guidetti, Giménez i teraz Ueda. Do tego strzelił 5000 gola w historii klubu. On bije rekord za rekordem. To, co robi, jest naprawdę wyjątkowe.

Wpływ Van Persiego

Nie bez znaczenia, jak zauważa Van Eersel, jest praca trenera. - Już pod koniec poprzedniego sezonu, kiedy Ueda wrócił po kontuzji, a Van Persie właśnie przejął zespół, Japończyk zdobył cztery bramki. Widać było, że zaczyna wchodzić na obroty. To nie przypadek - styl Van Persiego, szczególnie jego sposób gry w pressingu i podejście do ofensywy, bardzo mu odpowiada. Jedno ma związek z drugim - i w to naprawdę wierzę.

W rozmowie pojawił się też ton krytyczny - wobec Anisa Hadj-Moussy, mimo jego dwóch trafień. - Nie można zapominać, że również miał duży udział w zwycięstwie. Zdobył dwie bramki, zanotował asystę... ale powinien mieć ich więcej.

Chodzi o sytuację, w której Algierczyk dwukrotnie zignorował lepiej ustawionych kolegów. - W takich momentach nie możesz myśleć tylko o sobie. Sauer był lepiej ustawiony i trzy razy prosił o piłkę, wcześniej to samo dotyczyło Uedy. Trzeba wiedzieć, kiedy szukać własnej okazji, a kiedy zagrać dla dobra drużyny. To nie Hadj-Moussa S.A., tylko Feyenoord.

Dziennikarz zaznaczył przy tym, że taka postawa szkodzi nie tylko zespołowi, ale i samemu zawodnikowi. - Właśnie takie szczegóły robią różnicę. Jeśli zakończysz sezon z dwucyfrowym dorobkiem bramek i asyst, jak Paixão w zeszłym roku, to wkrótce zapukają po ciebie większe kluby. Ale do tego trzeba grać z głową.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

? - ?

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

? - ?

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

DamianM

Van Persie mówi że wszyscy spisali się poprawnie. Japierdole. Normalnie rzucę w niego telefonem. Co to jest za idiota

Gość

1-2 az

Gość

Barca jaki fart karny 1-0 dla nich - villarreal ich cisnie jak twente nas i czerwona dla villarreal :D i tak pewnie villarreal w 10 ich będzie cisnąć.

Gość

Jakby Twente z jakimś Samoa grało

Gość

W całym meczu strzały 10-29 O_O
Celne 4-11

Gość

Piłkarze jakby się dziś umówili, bo za van Persiego jest, że zawsze mamy lepsze niby pierwsze połowy, to dziś gorszej zagrać nie mogli - 0:8 w strzałach na bramkę w pełni to oddaje

Gość

Tym klubem trzeba wstrząsnąć, bo zaraz się w środku tabeli obudzą

Gość

z fr12
"Rvp Out
Dtk Out
Troost Out
Medische staf Out"

DamianM

Priske nie był aż takim mitomanem, zmieniał coś, próbował, pogubił się ale nie pierdolił aż takich kocopołów

Gość

Priske wynikami był gorszy niż van persie w lidze - ale nie wyglądała gra tak źle - nie było takiego chaosu jak jest obecnie i takiej dezorganizacji.

Gość

Raczej nie wzmocnienie a utrzymanie obecnej pozycji która już tak wysoka jak 2 miesiące temu nie jest.

DamianM

NO NIESTETY NIE BĘDZIE TO upadaek a wzmocnienie jego pozycji ten remis.

Gość

van Persie to upadek kultury zwycięstwa w klubie.

Gość

Poprostu on dostosuje swoje oczekiwania do swoich umiejętności - czyli będzie kazał nam się cieszyć z takich skandaliczych (choć wynik jest zajebisty biorąc pod uwagę jak graliśmy i że 1-5 powinno być w zasadzie i nikt nie miałby prawa narzekać że tak dużo) wyników jak dziś.

DamianM

No tak będzie, zobaczycie.

Gość

Dojdzie do tego że remis z jakimiś frajerami on przerobi na "sukcesy". I to jest normalne - jak jesteś trenerskim zerem to remis z przeciętną drużyną jest sukcesem.

Gość

Wellenreuther dał 1 punkt - bo mogło być 1-5.

DamianM

No grali w 10 i zremisowali. Nie zwolnią go, nie ma co nawet sie wysilac. On tym się uratował. Fakty.

Gość

patrzcie jak sie cieszy ościskuje broma - pierdolony nieudacznik.

Gość

kurfa mecz u siebie a gramy jak jakieś volendam - na własnej połowie zamknieci... coza czasy - udajemy dalej że jest ok.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.