Feyenoord i Leroy Fer negocjują w sprawie nowego kontraktu. Pomocnik otrzymał już ofertę. Fer ma nadzieję, że porozumienie zostanie wkrótce osiągnięte. - Staram się zachować spokój. Na razie nie gramy w piłkę nożną, ale chciałbyś wiedzieć, jaka jest twoja przyszłość - mówi pomocnik.
Fer bardzo poważnie martwi się o futbol po pandemii. - Nie jestem najmłodszy, a futbol to gra, którą kocham. Już słychać, że być może będziemy musieli grać bez publiczności przez dłuższy okres czasu. Będę tęsknił za tymi pięknymi czasami, ponieważ jako piłkarz grasz dla fanów - dodaje.
30-latek pod wodzą Dicka Advocaata wrócił na stary, dobry poziom. - Chciałem coś zmienić w tym sezonie. Celem była jak najlepsza dyspozycja fizyczna i starałem się wypełnić rolę, o którą trener prosił mnie, jak najlepiej. Pod względem rozwoju - i może to zabrzmieć dziwnie, ponieważ mam już trzydzieści lat - to był mój najlepszy sezon z ostatnich pięciu, sześciu lat - podsumował Fer.
Komentarze (0)