Feyenoord nie zdołał w czwartek wieczorem wywalczyć punktów w starciu z Aston Villą w Lidze Europy. Wypełnione po brzegi i kipiące atmosferą De Kuip przez długi czas oglądało dominację gospodarzy, lecz po przerwie to Anglicy pokazali bezwzględną skuteczność i wywieźli z Rotterdamu cenne zwycięstwo 0:2.
Podopieczni Robina van Persiego rozpoczęli spotkanie z ogromną energią i od pierwszych minut narzucili rywalowi własne tempo. Już w początkowej fazie meczu szanse na gola mieli Sauer, Steijn oraz Ueda. Groźnie uderzali również Valente i Hadj-Moussa, lecz w każdym przypadku świetnie interweniował Marco Bizot.
Najbliżej szczęścia Feyenoord był w 30. minucie, kiedy Ayase Ueda umieścił piłkę w siatce. Radość na trybunach nie trwała jednak długo – trafienie zostało anulowane z powodu rzekomo wcześniejszego przewinienia Tsuyoshiego Watanabe, za co sędzia po meczu przeprosił, bo nic takiego nie miało miejsca.
Rotterdamczycy nie zrazili się tym niepowodzeniem i do końca pierwszej połowy kontynuowali ofensywne ataki. W statystykach zapisali aż trzynaście strzałów – najwięcej w europejskich rozgrywkach od 2019 roku – ale na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Villa wykorzystuje swoje momenty
Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Aston Villa zaczęła przejmować inicjatywę, a już w pierwszych minutach po wznowieniu Guessand obił słupek bramki. Był to jednak wyraźny sygnał ostrzegawczy, który po niespełna dziesięciu minutach przerodził się w gola. Emiliano Buendía przejął piłkę na skraju pola karnego i precyzyjnym strzałem w długi róg dał gościom prowadzenie – 0:1.
Feyenoord próbował odpowiedzieć i ponownie zepchnął rywala do defensywy, ale każdą próbę gospodarzy skutecznie neutralizował Bizot. Van Persie wprowadził z ławki Targhalline’a, Nieuwkoopa i Slitiego, szukając nowego impulsu. Bliski wyrównania był jeszcze Ueda – najpierw po uderzeniu głową, a następnie efektowną próbą z woleja – lecz Japończykowi zabrakło szczęścia i precyzji.
Kiedy rotterdamski napór tracił już na sile, Aston Villa zadała ostateczny cios. W końcówce spotkania John McGinn dopadł do bezpańskiej piłki i mocnym strzałem ustalił wynik na 0:2.
Feyenoord 0- 2 Aston Villa
61' Buendia 0-1
79' McGin 0-2
Feyenoord: Wellenreuther; Read (72' Nieuwkoop), Ahmedhodzic, Watanabe, Smal; Hwang (46' Targhalline), Valente, Steijn (75' Larin); Hadj Moussa, Ueda, Sauer (72' Sliti)
Komentarze (0)