SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Feyenoord 2-0 Fortuna Sittard

17.09.2025 21:52; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: własne

Feyenoord Rotterdam wygrał w zaległym meczu z Fortuną Sittard 2-0 i objął samodzielnie pozycję lidera ligi holenderskiej. W ten deszczowy wieczór gole strzelali Ayase Ueda, dla którego było to piąte trafienie w piątym ligowym występie oraz Aymen Sliti, który dopiero co przedłużył kontrakt z Feyenoordem i mógł cieszyć się z premierowego gola na De Kuip. 

Van Persie dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie w porównaniu do meczu ze SC Heerenveen. Od pierwszej minuty pojawili się Jordan Bos, Bart Nieuwkoop, Oussama Targhalline oraz Jaden Slory, który zastąpił pauzującego za czerwoną kartkę Anisa Hadj Moussę. Luciano Valente, wyróżniający się piłkarz spotkania z Heerenveen, tym razem rozpoczął na ławce.

Rotterdamczycy zaczęli mecz z dużą energią i szybko narzucili własny styl gry. Najbardziej aktywny w początkowej fazie spotkania był Leo Sauer, jednak mimo kilku obiecujących akcji gospodarze długo nie potrafili wypracować klarownej sytuacji. Najgroźniejszą okazję miał Sem Steijn, który po dośrodkowaniu Jordana Bosa uderzył głową tuż obok słupka bramki strzeżonej przez Mattijsa Branderhorsta. Fortuna natomiast broniła się mądrze i skutecznie neutralizowała ataki Feyenoordu.

Tuż przed przerwą gospodarze wreszcie dopięli swego. Po przechwycie Targhalline’a piłka trafiła do Ayase Uedy, który wykorzystał złe ustawienie obrony rywala. Japoński napastnik ruszył sam na bramkę i precyzyjnym strzałem pokonał Branderhorsta. Był to już jego piąty gol w tym sezonie, a Feyenoord mógł schodzić do szatni z zasłużonym prowadzeniem 1:0.

Druga połowa miała zupełnie inny obraz. Feyenoord zdominował rywala i nieustannie szukał drugiego trafienia. Najpierw świetną okazję zmarnował Steijn po dośrodkowaniu Uedy, a następnie Van Persie zdecydował się na potrójną zmianę. Na boisku pojawili się Valente, Givairo Read i Aymen Sliti – i właśnie ten ostatni odegrał kluczową rolę.

Tunezyjsko-holenderski zawodnik już chwilę po wejściu mógł wpisać się na listę strzelców, lecz nie zdołał zamknąć akcji z Sauerem. Wkrótce jednak naprawił swój błąd. Po znakomitym podaniu Quintena Timbera Sliti świetnie przyjął piłkę na klatkę piersiową i mocnym uderzeniem w krótki róg podwyższył na 2:0. Był to jego pierwszy gol na De Kuip, od razu niezwykle ważny, ponieważ praktycznie przesądził o losach spotkania.

W końcówce Fortuna próbowała odpowiedzieć – swoje okazje miał Kaj Sierhuis – ale defensywa Feyenoordu zachowała czujność. Gospodarze mogli nawet podwyższyć prowadzenie, lecz Ueda kilkukrotnie znalazł się na spalonym. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się wynikiem 2:0.

Dzięki temu zwycięstwu Feyenoord jako jedyny zespół Eredivisie pozostaje z kompletem punktów po pięciu kolejkach. To osiągnięcie, które w XXI wieku udało się klubowi z Rotterdamu jedynie dwukrotnie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Van Persiego zmierzy się na wyjeździe z AZ Alkmaar.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

0 - 1

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

4 - 3

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

21-27 grudnia

Feyenoord remisem 1:1 z FC Twente zakończył pierwszą część sezonu, co pozostawia wiele do życzenia.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Lyon sie meczy z 6 ligowcem - bedzie znowu kompromitacja.

DamianM

' To, że dostrzegasz pozytywny rozwój, którego prawie nikt inny nie widzi, jest więcej niż niepokojące. Kto się obudzi w Feyenoordzie? ' Widzicie nie ma już kibica, co tego nie widzi. Inny świat. Planeta. Mami wszystkich.

Gość

On jest jak ten gość co chce ci wcisnąć jakieś garnki których nie potrzebujesz i ci pięknie opowiada o nich - van Persie tak samo opowiada o ujowym meczu i wyniku żebyś to odebrał nie jako coś brzydkiego tylko "część procesu" czy "planu" - i żebyś sobie wyobraził że zaraz "będzie lepiej" - podczas gdy przychodzi kolejny mecz i jest coraz gorzej, mniej kontroli, więcej chaosu i gorszy wynik. Tak to z nim wygląda.

DamianM

Za fr12: Zaczynam coraz bardziej wątpić, czy van Persie ma w ogóle poukładane w głowie. To tak, jakby co tydzień oglądał zupełnie inny mecz niż my. Miałem o nim naprawdę dobre zdanie, ale teraz myślę, że jest gotowy na pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

DamianM

No nie ma opcji. To typ człowieka, który za chu się nie prz zna. Ego w kosmos, wszystko wie, on jest właściwą osobą. Kropka

Gość

"Z kolei w ostatnich tygodniach, mimo gorszych wyników, mieliśmy sporo naprawdę dobrych momentów." - te dobre momenty to gdy był koniec meczu :D bo nie trzeba było patrzeć na ten pierdolnik organizacyjny.

"To punkt, który smakuje jak zwycięstwo – nawet jeśli brzmi to dziwnie" - hahahhaha to nie brzmi dziwnie tylko jak gadka gościa, którzy został jebnięty przez tira i leży sparaliżowany i mówi "przynajmniej mogę oddychać i oczy owtorzyć, jest nieźle - to jak zwycięstwo" :-D

Nie ma takiej opcji że on się kiedykolwik przyzna do błędu. Będzie szedł w zaparte i chwytał się incydentów w meczu i budował narracje w oparciu o nią jako całej połowy.

Czysty propagandysta i dyplomata. Co on robi w piłce?

Gość

Ostatni turniej wybrzeże kości słoniowej ledwo wyszli z grupy a potem nagle wygrali turniej.

DamianM

mi to z eurosportem się kojarzy. Klimat był

Gość

Chyba nikt.

DamianM

ktoś w Polsce transmituje, wiecie coś?

Gość

Zaraz Maroko rozpoczyna walkę z Komornikami.

DamianM

Wielka Viola. Teraz już pójdzie

Gość

5-1

Gość

4-0

Gość

3-0 do przerwy

Gość

Fiora 2-0 - to jest ten dzień :D

Gość

Sittaaaaaaaaaaard 4-3 :D

Gość

Fiorentina chyba dziś ten moment :D udinese w 10.

Gość

az spudłował karnego na 2-3 - i teraz sittard 3-2.

Gość

3-1

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.