Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

VfB Stuttgart

Liga Europy
MHP Arena

Czw

06.11

21:00

2:0

Feyenoord – bezzębny potwór. Tylko cztery drużyny strzeliły mniej goli w tym roku kalendarzowym

03.03.2025 16:58; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl/własne

Feyenoord coraz częściej traci cenne punkty w starciach z niżej notowanymi rywalami w Eredivisie. Problem nie tkwi jednak w słabej defensywie – drużyna nie pozwala przeciwnikom na zdobywanie wielu bramek. Główne wyzwanie leży po drugiej stronie boiska: ofensywa nie funkcjonuje na poziomie, który pozwalałby na regularne zdobywanie punktów. W 2025 roku Feyenoord strzelił zaledwie osiem goli w ligowych spotkaniach, co daje średnią 1,14 bramki na mecz. Tylko cztery drużyny w całej Eredivisie mogą pochwalić się gorszym wynikiem.

Kryzys skuteczności

Zespół z Rotterdamu znajduje się w niechlubnym gronie drużyn, które w 2025 roku zdobyły najmniej bramek. Niżej w tym zestawieniu plasują się jedynie NAC Breda, Fortuna Sittard, Willem II i Almere City. Co więcej, Feyenoord miał już okazję zmierzyć się z trzema z tych czterech ekip i nie wypadł w tych meczach przekonująco.

Spotkanie z NAC zakończyło się bezbramkowym remisem – wynik ten odbił się szerokim echem wśród kibiców, którzy oczekiwali znacznie lepszej postawy swojej drużyny. Mecz przeciwko Willem II także nie przyniósł przełomu. Rotterdamczycy znów nie potrafili narzucić swojego stylu gry i musieli zadowolić się kolejnym rozczarowującym remisem 1:1. Jedynie w starciu z Almere City udało się sięgnąć po komplet punktów, ale zwycięstwo 2:1 przyszło z dużym trudem. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dávid Hancko w samej końcówce meczu, ratując drużynę przed kolejnym stratą punktów.

Zależność od indywidualnych przebłysków

Feyenoord coraz bardziej uzależnia się od kreatywności i indywidualnych akcji swoich skrzydłowych – Igora Paixão i Anisa Hadja Moussy. Obaj zawodnicy potrafią stwarzać zagrożenie pod bramką rywala, ale daleko im do regularnych strzelców. Przeciwnicy zdają się już rozpracowywać ten schemat gry i coraz skuteczniej neutralizują zagrożenie płynące z bocznych sektorów boiska.

Dodatkowo, defensywa rywali z dolnej części tabeli nie ma większych problemów z rozbrajaniem ataków Feyenoordu. Brakuje kreatywnego rozgrywającego, który mógłby kreować okazje strzeleckie i skutecznie rozbijać zwarte linie obronne rywali.

Statystyki nie kłamią

Według danych statystycznych agencji Opta, Feyenoord tworzy średnio 2,8 dogodnych okazji na mecz. To drastyczny spadek w porównaniu z poprzednim sezonem, gdy ta średnia wynosiła 4,8. Dla porównania, Ajax i PSV stwarzają odpowiednio 3,4 oraz 4,0 dużych okazji na mecz, co wyraźnie pokazuje dystans, jaki dzieli Feyenoord od ligowej czołówki. Bezpośredni rywale w walce o trzecie miejsce – FC Utrecht (2,3), AZ Alkmaar (2,5) i FC Twente (2,5) – plasują się pod tym względem niżej. W teorii Feyenoord wciąż generuje wystarczającą liczbę szans, by utrzymać się w czołowej trójce, jednak brak skuteczności pozostaje poważnym problemem.

Kreatywność a skuteczność

Ciekawą statystyką jest liczba asyst w drużynie. Anis Hadj Moussa według modelu expected assists powinien mieć ich na koncie już niemal sześć. W rzeczywistości zanotował jednak tylko jedną. To pokazuje, jak duży problem mają napastnicy Feyenoordu ze skutecznością. Igor Paixão, mimo że miał udział przy trzynastu bramkach w tym sezonie, jest jedynym zawodnikiem, który regularnie dostarcza liczby – kolejny w tym zestawieniu, Quinten Timber, ma ich zaledwie sześć.

Brak kluczowych postaci w środku pola również rzuca się w oczy. Szczególnie widoczna jest nieobecność Hwanga In-Beoma, który wyróżniał się jako najbardziej kreatywny pomocnik Feyenoordu. Koreańczyk stworzył najwięcej dogodnych sytuacji w całej drużynie (6) i notował najwięcej kluczowych podań na mecz (2,3). Jego brak odbił się nie tylko na jakości ofensywy, ale także na płynności gry zespołu.

Przeciwnicy wyczuli słabość Feyenoordu

Jeszcze niedawno rywale Feyenoordu wychodzili na boisko z myślą o minimalizowaniu strat i ograniczeniu szkód. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła – przeciwnicy czują, że mogą walczyć jak równy z równym i szukać swoich szans. Strach ustąpił miejsca pewności siebie i oportunizmowi, a Feyenoord stał się drużyną, którą można zdominować.

Drużyna z Rotterdamu, niegdyś postrach ligi, dzisiaj przypomina bezzębnego potwora – wciąż budzi respekt swoją nazwą, ale na boisku brakuje jej dawnej siły rażenia. Jeśli nic się nie zmieni, perspektywa walki o czołowe lokaty w lidze może szybko stać się nieosiągalnym celem.

Komentarze (0)

Wyniki 12. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Twente

? - ?

SC Telstar

Excelsior Rotterdam

? - ?

Heracles Almelo

FC Volendam

? - ?

NAC Breda

Fortuna Sittard

? - ?

SC Heerenveen

PEC Zwolle

? - ?

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

Ajax Amsterdam

NEC Nijmegen

? - ?

FC Groningen

AZ Alkmaar

? - ?

PSV Eindhoven

Go Ahead Eagles

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Zdjęcie Tygodnia

1-9 listopada

Feyenoord Rotterdam pokonał na własnym stadionie FC Volendam 3-1, chociaż sam wynik jest zdecydowanie za niski, jeżeli przypomnimy, ile sytuacji bramkowych Stadionowi sobie wypracowali.

Video

Feyenoord 3-1 FC Volendam

W zwycięskim meczu z FC Volendam, Ayase Ueda wpisał się dwukrotnie na listę strzelców.

Live chat

Gość

oho bayern szykuje sie pierwsza strata punktów

DamianM

Taaa, tyle hajsu wydane jak na nasze warunki, napinka latem, a teraz taki klops

Gość

Tego im nikt nie odbierze :D

DamianM

Widzew zaś w ryj. Ale pokonali wysoko Jagę latem :-)

Gość

wisła przegrywa 1-2 z polonią.

Gość

Leverkusen-Heidenheim 5-0 do przerwy.

DamianM

Bodo bez mistrza może, w szwecji sensacja. HJK też zdetronizowane, Bawią się ostro w tamtych rejonach

Gość

Z tych ciekawszych meczy, to dziś też decydujące mecze pierwszej rundy play-off w MLS, mecz Wisła Kraków - Polonia Warszawa, starcie dwóch uznanych marek na krajowym podwórku. No i mecz Viking-Ham Kam w Norwegii. Jeśli Viking wygra, będzie tylko dwa kroki od sensacyjnego mistrzostwa i utarcia nosa Bodo.

Gość

0-1

Gość

Ciężko strawny mecz narazie.

DamianM

ZOBACZMY TE UNITED

Gość

mecze dziś
-tottenham-m.united
-hsv-bvb
-juve-torino
-monaco-lens

niewiele ciekawych.

Gość

Taa co ma być to będzie ale nie napalam się na mistrza. Zbyt dużo chaosu jest w tej drużynie a i widzimy jak kontuzjogenna jest ta kadra.

DamianM

No ale jest i póki co trzeba żyć. Koniec końców nikt z nas szklanej kuli nie ma i można potem cwaniakowac po fakcie. Zobaczymy. Czas pokaże. Będzie jak coś kolejny.

Gość

van Persie nic nie wygra nigdzie - jest poprostu zbyt słaby. Myśle że psv łatwo wygra kolejny tytuł - no ale zobaczymy rok temu też się pogubili na przełomie grudnia.stycznia. Tylko partactwu ajaxu zawdzięczają ten tytuł w tym roku.
Nie mam wiarty w van Persiego. Nie wygląda na osobę która ma wszystko pod kontrolą i wie co robi. Puchary to pokazują pokazały to mecze z psv, az i utrechtem. To był chaos.

DamianM

No dokładnie. Luz totalny, moim zdaniem jest ok, ale Borgesa ciężko będzie obronić, co nie zmienia faktu że w transfery też umiemy. Ja się przyznam też, że no nie mam feelengu że coś zwojujemy z rvp. Mamy jednak warunki na wygrywanie w Holandii teraz totalne i niestety, super legenda ale no wyniki muszą być. Nie bronię go, ale co mamy teraz zrobić? No jest, dopingować i wsio. I tak będzie kolejny trener. Mój typ 2 lata ma. Po prostu ja nie lubię zmian. Co chwilę trener co chwilę nowy skład. Wolałbym jednak stabilizację

Gość

wiecznie nie będą wygrywać - ja pamietam jeszcze z 5 lat temu sie wydawalo ze ajax zdominuje lige na 10 lat po tych sprzedazach de jong de ligta itd a tymczasem ajax sie do tej pory nie podnósł os 3 lat.

DamianM

co się podziało z HJK?

Gość

KuPS mistrzem finlandii 2 raz z rzędu.

DamianM

Ja też ale z naciskiem, że w międzyczasie przyjdzie ktoś doświadczony, ktoś od razu do pierwszego składu plus do tego ktoś z niższej ligi, młodszy do wprowadzania. I w końcu do grania.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.