Podczas piątkowej konferencji prasowej, poprzedzającej derbowy mecz z Excelsiorem, Robin van Persie nie mógł uciec od tematu bolesnej porażki z Fenerbahçe w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec przyznał, że wynik z wtorku był ogromnym rozczarowaniem, jednak w spotkaniu dostrzegł również pozytywne elementy. Podkreślił też, że zespół musi szybko zebrać siły i skupić się na rywalizacji w Eredivisie, Lidze Europy oraz na ostatnich tygodniach letniego okna transferowego.
– Już przed rozpoczęciem tego tygodnia wiedzieliśmy, że czeka nas niezwykle wymagający okres: trzy mecze w sześć dni, w tym podróż do Stambułu – zaznaczył Van Persie. – Trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz, choć oczywiście ten, który się wydarzył, był najmniej pożądany. Taka porażka zawsze wpływa na drużynę. Mimo wszystko widziałem pewne pozytywy. Wynik jest zdecydowanie zbyt wysoki, bo aż do ostatnich pięciu minut byliśmy w grze.
Holender zwrócił uwagę, że kluczowym problemem była skuteczność i jakość gry w posiadaniu piłki. – Sytuacje, które stworzyliśmy, powinny zostać zamienione na gole. W ataku pozycyjnym musieliśmy spisać się lepiej. Możliwość zmiany strony gry istniała przez całe spotkanie, a jednak korzystaliśmy z niej zbyt rzadko. W momentach, gdy broniliśmy skutecznie, zaraz potem byliśmy niedokładni przy wyprowadzaniu piłki. Właśnie wtedy oczekuję od mojego zespołu opanowania i wykorzystania tej zmiany strony, bo wtedy nawet przeciwko takiemu rywalowi jak Fenerbahçe można dominować. Tego nam zabrakło. Jeśli przegrywasz w takim stylu, to jasne, że odbija się to na nastrojach – podsumował trener.
Kadra niemal gotowa
Choć do zamknięcia letniego okna transferowego pozostały jeszcze dwa tygodnie, Feyenoord wciąż nie zakończył działań na rynku. – Jestem bardzo zadowolony z obecnego składu. Widzę w tej drużynie ogromną jakość i spory potencjał. Na jednej lub dwóch pozycjach możemy się jednak jeszcze wzmocnić. Myślę, że macie już pewne wyobrażenie, o jakie obszary chodzi. Na pewno szukamy jeszcze środkowego obrońcy – zdradził Van Persie.
Legendy Feyenoordu kontra Celtic – Van Persie niepewny udziału
W czwartek klub ogłosił, że w październiku odbędzie się wyjątkowy mecz legend Feyenoordu i Celticu. Na razie jednak nazwisko obecnego szkoleniowca nie pojawia się wśród uczestników. – Nie wiem, gdzie będę w tamtym czasie. Od czasu do czasu słyszę opowieści o tym, jakim byłem zawodnikiem. Nie wiem, czy powinienem to zmieniać, bo nie jestem już tym samym piłkarzem – zażartował były napastnik. – W małych grach radzę sobie całkiem nieźle, ale w meczu 11 na 11 na pełnym boisku… to już inna historia. Na razie pozostawiam tę decyzję otwartą – zakończył z uśmiechem Van Persie.
Komentarze (0)