Ramon Hendriks niedawno został wypożyczony przez Feyenoord do Utrechtu. Zawodnik został nawet zaprezentowany, ale ostatecznie w nowym klubie nie zagra. A wszystko przez niesamowity pech, ponieważ zawodnik zerwał więzadło krzyżowe na...wakacjach. Trener FC Utrecht Henk Fraser jest bardzo rozczarowany.
- Chciałem Ramona już w Sparcie. Fantastyczny chłopak. Bez wątpienia jest rozczarowany. Straszny pech go dopadł - powiedział Fraser w rozmowie z Voetbal International. - Typowe dla takiego charakteru: w czasie wakacji robił wszystko, żeby być jak najlepiej przygotowanym do gry w nowym klubie. I wtedy przydarza mu się to. Straszne. Zadzwonił do mnie. Był bardzo rozczarowany.
Hendriks jest nadal związany kontraktem z FC Utrecht. Wszystko zostało sfinalizowane przed jego urlopem. Oba kluby rozpoczną teraz rozmowy w celu znalezienia najlepszego rozwiązania dla wszystkich stron. Fraser nie spodziewa się żadnych problemów. - Relacje między Feyenoordem a FC Utrecht są dobre. Będą oni podejmować decyzje w interesie klubu i zawodnika. To nie zależy ode mnie. Należy znaleźć najlepsze możliwe rozwiązanie dla wszystkich stron.
Komentarze (0)