Feyenoord gorączkowo poszukiwał latem nowego napastnika. W mediach przewinęło się wiele nazwisk, jak chociażby Mark Janko i Danko Lazović. - Feyenoord nie interesował się Janko z Sydney FC - powiedział Mikos Gouka, dziennikarz Algemeen Dagblad. - Było za to zainteresowanie Lazoviciem - dodał Gouka.
Serb ostatecznie nie trafił ponownie na De Kuip. 31-letni napastnik wciąż jest związany z Partizanem.
Komentarze (0)