Feyenoord przegrał walkę o Joeya Veermana i teraz musi szukać innego zawodnika do środka pola. Z klubem łączono już kilka nazwisk, a teraz przyszedł czas na Kenny'ego Rochę Santosa.
Piłkarz z Republiki Zielonego Przylądka gra w tym sezonie w mocno rozczarowującym KV Oostende z Belgii. Jedenastokrotny reprezentant trafił tam AS Nancy i od początku jest wyróżniającym się graczem. Obecny pracodawca podobno oczekuje za niego...dziesięć milionów euro.
Agent Santosa nie określił jednak Feyenoordu jako czołowego klubu, a w jego czach takimi są Porto lub Liverpool, donosi dziennikarz Albért Veiss na swoim koncie na Twitterze.
Komentarze (0)