Guyon Fernandez prawdopodobnie nie pojawi się na pierwszym treningu Feyenoordu, który odbędzie się już w środę. Klub dał znać 27-latkowi, że powinien zostać w domu - donosi magazyn Voetbal International. Dyrektor techniczny Martin van Geel nie był dostępny dla komentarza w tej sprawie.
Fernandez ma kontrakt do połowy 2014 roku. Snajper już wcześniej otrzymał zielone światło na odejście i mimo zainteresowania jego osbą, nadal on jest w Rotterdamie. Fernandez do Feyenoordu przyszedł w 2011 roku na zasadzie wolnego transfery z Excelsioru. U trenera Ronalda Koemana nie mógł liczyć na grę w podstawowej jedenastce.
Komentarze (2)
mefius1
dziwna sytuacja. to jasne, że Fernandez nie ma papierów na choćby solidnego napastnika, co wykazał ostatecznie fatalną skutecznością w Jongach.
van der Biezen. z umiejętności przydatnych na boisku opanował dobrze tylko jedną - szybko biega. ale cóż z tego, jeśli nawet na skrzydle pożytek w niego żaden.
mimo wszystko pozbawiając go treningu nie ułatwiamy mu znalezienia nowego pracodawcy.
Norbi, on chyba nawet na Ekstraklasę za słaby jest. byłby to raczej kolejny Voskamp, Benson czy też
Norbi
A w e-klasie grałby w podstawowym składzie. Do PL nie jest daleko, a połączenie NL-PL jest całkiem dobre, więc daleko nie będzie mieć.