Bardzo wiele wskazuje na to, że Antoni Milambo w nadchodzącym oknie transferowym opuści Feyenoord. Jak informuje portal 1908.nl, Brentford FC złożyło w piątkowe popołudnie pierwszą oficjalną ofertę za 20-letniego pomocnika i reprezentanta młodzieżowej kadry Holandii.
Klub z Premier League przedstawił poważną propozycję, a zawodnik miałby w Anglii zarabiać nawet czterokrotnie więcej niż obecnie w Rotterdamie. Według doniesień medialnych Brentford zaoferowało dziewiętnaście milionów euro jako kwotę podstawową, która dzięki zawartym bonusom może wzrosnąć do 22 milionów.
Mimo powagi oferty, Feyenoord na ten moment prawdopodobnie ją odrzuci, licząc na poprawę warunków. Klub nie wyklucza jednak dalszych negocjacji, zwłaszcza że Londyńczycy wydają się zdeterminowane do finalizacji transakcji.
Po stronie zarówno angielskiego klubu, jak i otoczenia zawodnika, panuje przekonanie, że do transferu ostatecznie dojdzie. Popularne "Pszczoły" dysponują solidnym budżetem po wcześniejszych sprzedażach – bramkarz Mark Flekken przeniósł się do Bayeru Leverkusen za 10 milionów euro, a ofensywny zawodnik Bryan Mbeumo ma zostać nowym piłkarzem Manchesteru United, co ma przynieść klubowi aż około 70 milionów euro.
Feyenoord natomiast jasno komunikuje swoje oczekiwania – za Milambo chce otrzymać co najmniej 25 milionów euro, wliczając w to ewentualne bonusy. Jeśli taka kwota zostanie osiągnięta, klub nie będzie stawał na przeszkodzie odejściu zawodnika, który przeszedł przez całą akademię w Rotterdamie.
Na ten moment Brentford FC jest jedynym klubem, który złożył konkretną ofertę za pomocnika. Piłkarz przygotowuje się obecnie do Mistrzostw Europy U-21, które rozpocznie wraz z reprezentacją Holandii już w przyszłym tygodniu.
Komentarze (0)