5 maja 2012, w tym właśnie dniu podopieczni trenera Ronalda Koeman rozegrali mecz na Kyocera Stadion przeciwko ADO Den Haag. Spotkanie to miało być przy odrobinie szczęścia, kolejnym z grona prowadzących do wywalczenia w tym sezonie (2012/2013), a także obronie z poprzedniego sezonu (2011/2012) wicemistrzostwa Holandii. Jednak po żenującym meczu w wykonaniu Portowców pozostaje walka o trzecią lokatę Eredivisie. Feyenoord w pojedynku z ADO nie pokazał swojego stylu gry co więcej, dał się cofnąć rywalowi i w taki oto sposób poniósł zasłużoną porażkę 2-0.
Drużyna prowadzona przez Maurice Steijna była dziś lepszym zespołem co można było zauważyć od samego początku spotkania. Portowcy nie weszli w mecz tak jak powinni, owszem stwarzali sobie sytuacje podbramkowe, ale to były znikome szanse na dobrze prosperujący dziś zespół Bocianów.
We znaki dało się też opuszczenie placu gry przez kapitana Feyenoordu, Stefana de Vrija, który jak się potem okazało ma złamany nos. A jeszcze przed meczem nie było pewne czy sam poszkodowany wystąpi w dzisiejszym pojedynku w Hadze.
W prowadzony na boisko Miquel Nelom, który zagrał na lewej obronie, próbował wielokrotnie uruchomić ofensywę Feye, ale ani Graziano Pelle, ani Lex Immers, a także Ruben Schaken oraz John Goossens nie byli wstanie pokonać golkipera ADO.
Za to drużyna z Hagi po dziesięciu minutach meczu prowadziła 1-0 po golu Mike van Duinena, a po niespełna czterdziestu minutach było już 2-0 i wszystko wskazywało, że Portowcom będzie ciężko odrobić taką stratę.
Druga odsłona spotkania nie odbiegała niczym od pierwszej, dalej konsekwentnie ADO dążyło do odniesienia zwycięstwa w tym pojedynku. Feyenoorder byli dziś bezsilni, pomimo kilkunastu stu procentowych szans na gola, co więcej w doliczonym czasie meczu Graziano Pelle nie strzelił rzutu karnego i tym samym potwierdził, że spotkanie o 'wicemistrzostwo' było jedną wielką klapą.
Teraz przed Rotterdammer ostatni pojedynek w tym sezonie już za tydzień, gdzie Feyenoord na De Kuip podejmie NAC Breda i musi wszystko zrobić, by wygrać i wywalczyć trzecie miejsce w Eredivisie, a także przedłużyć korzystny bilans bez porażki na swoim stadionie.
ADO Den Haag – Feyenoord 2-0 (2-0)
Strzelcy:
10’ 1-0 Van Duinen
37’ 2-0 Holla (karny)
Sędzia: Liesveld
Żółta kartka: Omeru (ADO Den Haag)
Składy:
ADO Den Haag: Coutinho; Malone, Wormgoor, Omeruo, Koppers; Jansen, Holla, Meijers (90' Visser); Chery, Van Duinen (83’ Leeuwin), Vicento (62’ Kolk).
Feyenoord: Mulder; Janmaat, De Vrij (25’ Nelom), Mathijsen, Martins Indi; Clasie, Immers, Vilhena (64’ Vormer); Schaken, Pellè, Goossens (72’ Verhoek).
Komentarze (0)