15-letni Martin Ødegaard znajduje się na liście życzeń piłkarskiej Europy z Liverpoolem i Bayernem Monachium na czele. Jak się okazuje, utalentowanym zawodnikiem interesuje się też Feyenoord, o czym poinformował Martin van Geel w sobotniej rozmowie dla Algemeen Dagblad. Dyrektor techniczny Feyenoordu jest realistyczny i uświadamia sobie, że jest mało prawdopodobne, że młody Norweg trafi do Rotterdamu.
- Ødegaard ma piętnaście lat. Chcą go europejskie kluby, jak Liverpool, Barcelona, my nie jesteśmy nawet w jego dziesiątce klubów. Ale skontaktuję się z jego rodzicami i przedstawicielami, żeby przedstawić swoją propozycję. Takich klubów jest ze trzydzieści, ale spróbujemy - wyjaśnił Van Geel.
Komentarze (0)