SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

18.05

14:30

2:0

Feyenoord wicemistrzem: Feyenoord 5-1 SC Cambuur

27.04.2014 16:21; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ FR12.nl / Źródło: FR12.nl

Trener Ronald Koeman zwycięstwem 5-1 nad SC Cambuur pożegnał się z De Kuip. Piłkarze rotterdamskiego zespołu zrobili różnicę przede wszystkim w drugiej połowie spotkania. Dzięki wygranej, drużyna zapewniła sobie drugie miejsce w Eredivisie i przyszłym sezonie może grać w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Przyjezdni z Leeuwarden już w czwartej minucie mieli wyborną okazję do wyjścia na prowadzenie. Wszystko zainicjował Elvis Manu, który dogrywał piłkę tuż sprzed końcowej linii. Po interwencji Kostasa Lamprou, futbolówka powoli zmierzała w kierunku bramki. W ostatniej chwili Janmaat niemal z linii ją wybił. Przez kolejne minuty to Feyenoord był przy głosie, ale zawodnicy często łapani byli na pozycji spalonej, co uniemożliwiało stworzenie konkretnych okazji.

W 15. minucie efektownie w polu karnym odnalazł się Daryl Janmaat, jednak reprezentant Holandii minimalnie spudłował. Sześć minut później wszyscy wstali ze swoich miejsc. Vilhena wbiegał w pole karne Cambuur i był zahaczany przez jednego z rywali. Wszyscy piłkarze, kibice i trenerzy Feyenoordu widzieli rzut karny, ale sędzia pokazał że nic nie było.

Chwilę potem w końcu doczekaliśmy się trafienia. Pellè dograł na 18. metr do Ruuda Vormera, który precyzyjnym strzałem po ziemi tuż przy słupku nie dał szans Zeinstrze. Piłkarze Ronalda Koemana nie odpuszczali, chociaż i przyjezdni też postraszyli. Szczególnie w 30. minucie, kiedy z 14. metrów uderzył Manu, piłka odbiła odbiła się po drodze od Indiego i minimalnie przeszła obok słupka.

Niespodziewanie tuż przed przerwą był już remis. Jody Lukoki świetnie ruszył na prawej stronie i dograł na 12. metr do wybiegającego zza obrońców Martijna Barto, który w sytuacji sam na sam pokonał Lamprou. Jesteśmy już przyzwyczajeni, że Feyenoord zdecydowanie lepiej wygląda w drugiej połowie. Nie inaczej było tym razem.

Już w trzeciej minucie, Kongolo efektownie zagrał do wbiegającego Pelle, Włoch zdołał oddać strzał, ale genialnie w bramce spisał się Reinstra. Minęła minuta a już było 2-1. Z rzutu rożnego dośrodkował Vormer, w polu karnym najwyżej wyskoczył Vilhena i piekielnie mocnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Wraz z wyjściem na prowadzenie, Portowcy mieli całkowitą przewagę.

Niestety, w niektórych sytuacjach brakowało dokładności. W 72. minucie Boetius wyszedł sam na sam z golkiperem gości, ale młokos przegrał ten pojedynek. Piłka wypadła na rzut rożny, po którym padła trzecia bramka. I znowu z rzutu rożnego piłkę dośrodkowuje Vormer, defensorów Cambuur przeskakuje Pelle i w swoim stylu podwyższa wynik.

W 77. minucie Boetius ponownie postraszył bramkarza beniaminka, ale znów okazał się on górą w tym pojedynku. Na pięć minut przed końcem, Feyenoord wyprowadził kontratak, w którym odnalazł się Pelle, ale Reinstra ponownie uratował swój zespół.

Dwie minuty później było już 4-1. Clasie znakomicie dograł do Vilheny, a ten oko w oko z bramkarzem Cambuur podwyższył na 4-1. Wisieńką na trocie był jednak gol Boetiusa, który padł już w 90. minucie. Skrzydłowy opanował piłkę, przymierzył i posłał ją w samo okienko bramki Cambuur. Znakomita bramka, na której zakończyła się niedzielna strzelanina. Feyenoord zostaje wicemistrzem Holandii i awansuje do kwalifikacji Ligi Mistrzów.

FEYENOORD 5-1 CAMBUUR

24’ 1-0 Vormer

42’ 1-1 Barto

49’ 2-1 Vilhena

72’ 3-1 Pellè

87’ 4-1 Vilhena

89’ 5-1 Boëtius

FEYENOORD: Lamprou; Janmaat (66’ Van Beek), De Vrij, Mathijsen, Martins Indi (46’ Boëtius), Kongolo; Clasie, Vilhena, Vormer; Schaken (78’ Nelom) i Pellè.

Komentarze (0)

Gospodarz

Gość

Zdjęcie Tygodnia

18-25 maja

Feyenoord przegrał w niedzielne popołudnie 0:2 z SC Heerenveen w ostatnim meczu sezonu Eredivisie.

Video

sc Heerenveen 2-0 Feyenoord

Feyenoord sezon 2024-2025 zakończył porażką we Fryzji.

Live chat

Gość

Miedz legnica w finale

DamianM

Hahahaha ;D

Gość

Ktoś napisał na X że żeby wisła awansowała to pogoń musi spaść i zagrać z nią w barażu hahaha

DamianM

Hsv Kraków

Gość

i po wiśle :-) 1 liga ich nie wypuści :-)

Gość

No to finał tego barażu Płock z Legnicą

Gość

dokładnie!

Gość

Nigdy nie zejdźmy na psy :D

Gość

Bo nie dla psa kiełbasa :P

DamianM

Ja Wisłę jeszcze oglądam. Minuty ostatnie I papa kolejny rok

Gość

Wisłą słupki poprzeczki i nie wpada :D

Gość

Metz w Ligue 1, Reims spada.

Gość

w dwumeczu 2-4

Gość

1-3 metz

Gość

reims-metz 2-3 w dwumeczu - dogrywka. Reims bliżej spadku.

Gość

Nie widziałem tego - jak masz to podrzuć.

DamianM

Wisła to takie hsv rzeczywiście. Znowu się nagadali, Królewski naslinil się na X i to tyle. I mokra szmata znowu może być

DamianM

Taa a zobaczcie się co się stało Mikulcowi. Gość złamał kość. Wyglądało to fatalnie

Gość

Kontra miedzi 1 na 1 - gościu się zatrzumuje podaje do tyłu na kontre wisły :D uniwersum polskiej kopanej haha

Gość

szpilewski

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.