De Telegraaf informuje we wtorek rano, że jeszcze więcej głów poleci w Feyenoordzie. Rada nadzorcza, kierowana przez Toona van Bodegoma, nie chce „żadnych kontrowersyjnych ludzi” na kluczowych stanowiskach, dlatego konieczne będą zmiany. Według gazety Mark Koevermans będzie jedną z ofiar tej rewolucji.
Początkowo były dyrektor handlowy był kandydatem na nowego dyrektora generalnego (obecnie tymczasowo pełni tę funkcję), ale tak się nie stanie. W rzeczywistości Koevermars nie powróci nawet do roli dyrektora handlowego i dlatego prawdopodobnie będzie musiał opuścić klub. Zwłaszcza, że jego odejścia domagają się wszyscy w koło. I to dosłownie od wielu lat.
Wydaje się pewne, że Frank Arnesen zastąpi Sjaaka Troosta jako dyrektor techniczny. Ponadto Feyenoord nadal szuka nowego dyrektora generalnego i dyrektora finansowego.
Po nominacji Dicka Advocaata, Jean-Paul van Gastel, Denny Landzaat i Roy Makaay zostali już pożegnani. Niewiele się zmieni na boisku: tylko Renato Tapia może odejść. Zatem zimą w klubie na poziomie administracyjnym dojdzie do potężnych zmian.
Komentarze (0)