Mark van Bommel nie jest już trenerem PSV Eindhoven. Czarę goryczy przelała niedzielna przegrana z Feyenoordem 3-1. Boeren jednak całościowo wyglądają bardzo słabo, wygrywając tylko dwa z dwunastu ostatnich spotkań.
Po wczorajszym topperze Holender nie składał broni. - Chociaż muszę walczyć z całym światem, nie poddaję się - mówi po meczu.
PSV zostało rozstrzelane przez Stevena Berghuisa, który zdobył hattricka i o którego Van Bommel oraz klub starali się latem sprowadzić.
Komentarze (0)