W mediach społecznościowych konto FeyenoordTransfermarkt jest być może objawieniem piłkarskiego świata dziennikarskiego. Osoba odpowiedzialna za to konto, ceniąca anonimowość, niemal codziennie ma dla nas wiadomości z pierwszej ręki, które z czasem tylko się potwierdzają.
W magazynie Hand In Hand, zarządzający FeyenoordTransfermarkt wyjaśnia, że jego informacje pochodzą z całego świata. - Od menedżerów po kobiety piłkarzy. Na De Kuip wycieka niemal wszystko. Oczywiście nigdy nie opieram się na jednym źródle, bo durszlak ma więcej dziur.
- Ale w pewnym momencie jesteś zaskoczony, że to wszystko jest na tak dużą skalę. Jestem teraz w kontakcie z największym guru transferów na świecie: Fabrizio Romano, który ma prawie trzy miliony obserwujących na Twitterze! - dodał anonimowo.
To FeyenoordTM jako pierwszy podał chociażby, że Arne Slot w tajemnicy rozmawiał z klubem. Nie wspominając już transferach Bryana Linssena, Francesco Antonucciego czy Roberta Bozenika.
Komentarze (0)