Kibice Feyenoordu otrzymali w tym tygodniu nowe Twaalfde Shirt, czyli limitowane koszulki, które można było zamówić kilka miesięcy temu, jednak pierwsze opinie okazały się wyjątkowo podzielone. Choć klub zaprezentował tę koszulkę jako elegancki hołd dla kibiców, wielu fanów zwraca uwagę, że dostarczony produkt różni się od wersji pokazanej wcześniej w materiałach promocyjnych. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia sugerujące, że niektóre detale oraz odcienie kolorów odbiegają od tego, co klub pierwotnie zaprezentował.
Twaalfde Shirt – oficjalny czwarty strój na sezon 2025/2026 – został zaprojektowany jako wyraz uznania wobec najwierniejszej publiczności. Ciemnozielona baza kolorystyczna nawiązuje do kultowych wyjazdowych strojów z lat 1994–1995 oraz 1995–1996, w których występowali tacy zawodnicy jak Giovanni van Bronckhorst, Henrik Larsson czy József Kiprich. W materiał wkomponowano również subtelny, powtarzalny motyw składający się z charakterystycznej litery F zestawionej z numerem 12 - symbolem kibiców.
„Masowo odsyłać i żądać zwrotu pieniędzy”, „Dostałem właśnie koszulkę i naprawdę chciało mi się płakać z rozczarowania” oraz „Co za wstyd. To wygląda jak koszulka z AliExpress” – to tylko część komentarzy, które pojawiły się w mediach społecznościowych w związku z nowym modelem koszulki. Wielu kibiców nie kryje frustracji, wskazując, że piękny, głęboki odcień zieleni – kojarzony z barwami miasta Rotterdam – zupełnie nie przypomina tego, który ostatecznie trafił na dostarczone egzemplarze. Dodatkowo wspomniany wzór składający się z litery F oraz liczby 12 miał być subtelnym detalem, jednak na produkcyjnych koszulkach subtelność ustąpiła miejsca wyraźnemu, rzucającemu się w oczy motywowi.
Jak podkreśla klub, koszulki wykonano w całości z poliestru i wyposażono w technologię AeroTek, która ma zapewniać lepszą wentylację oraz skuteczniejsze odprowadzanie wilgoci. Na przodzie widnieją herb Feyenoordu oraz logo głównego sponsora, MediaMarkt. Na tylnej stronie umieszczono Prijsvrij Vakanties. Tuż pod logo Castore, haftem w kolorze złotym, dodano napis Het Legioen — w tym samym odcieniu utrzymane są również wszystkie pozostałe oznaczenia sponsorów.
Pomimo szczegółowych wyjaśnień dotyczących procesu projektowego i zastosowanych technologii, nie wszyscy kibice są usatysfakcjonowani ostatecznym efektem. Część z nich zauważa, że wzór na materiale jest znacznie mniej widoczny niż na zdjęciach promocyjnych, inni wskazują na różnice w nasyceniu barw czy jakości wykończenia. Pojawiają się więc pytania o to, czy dostarczona wersja rzeczywiście oddaje to, co obiecywały grafiki prezentacyjne.

Komentarze (0)