SC Heerenveen

Puchar Holandii
De Kuip

Śro

17.12

21:00

Ajax Amsterdam

Eredivisie
Johan Cruijff ArenA

Nie

14.12

14:30

2:0

„Gdy emanujesz zadowoleniem, zawodnicy też zaczynają myśleć, że w gruncie rzeczy nie jest tak źle”

15.12.2025 20:00; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Po porażce z Ajaksem Feyenoord przegrał już siedem z ostatnich dziesięciu spotkań. Mimo to trener Robin van Persie po zakończeniu meczu ponownie wyrażał zadowolenie z gry swojego zespołu. Taka postawa budzi zdziwienie u klubowego obserwatora Martijna Krabbendama, który szerzej analizuje obecną sytuację drużyny z Rotterdamu oraz reakcję jej szkoleniowca.

Zdaniem Krabbendama Feyenoord miał ogromne problemy z grą Ajaksu, który na Johan Cruijff ArenA świadomie postawił na bardzo kompaktowe ustawienie. – Feyenoord kompletnie nie potrafił sobie poradzić z zwartym Ajaksem, który w praktyce grał tylko jednym napastnikiem w systemie 4-5-1. Siedzieliśmy wysoko na trybunach i stamtąd doskonale było widać, jak formacja momentami przechodziła w 5-4-1, a potem znów w 4-5-1. Ajax u siebie grający w taki sposób? A jednak tak właśnie było. Intencja była jasna: zachować kompaktowość, maksymalnie zmniejszyć przestrzenie i nie dopuścić, by Feyenoord się przez nie przedarł – tłumaczy Krabbendam.

– W takiej sytuacji Feyenoord powinien grać bardzo wysokim tempem podań, stosować dynamiczne ruchy bez piłki i automatyzmy w rozegraniu – kontynuuje dziennikarz „Voetbal International”. – Tego wszystkiego było jednak bardzo mało. Feyenoord co prawda utrzymywał się przy piłce, ale praktycznie nie stwarzał zagrożenia. Co więcej, to Ajax miał najlepsze okazje, dlatego porażka 0:2 była w pełni zasłużona. To był rozczarowujący tydzień, zwłaszcza że wcześniej doszła jeszcze przegrana w Bukareszcie. Oczekiwałem od Feyenoordu znacznie więcej, szczególnie pod względem piłkarskim – podkreśla.

Zaskakujące poczucie zadowolenia

Po przegranym Klasyku van Persie udzielił wywiadu, który zwrócił szczególną uwagę Krabbendama. – Zdziwiło mnie, że trener był w gruncie rzeczy tak zadowolony z drugiej połowy, z posiadania piłki i z wysokiego ustawienia zespołu na boisku – przyznaje. Jego zdaniem przebieg spotkania nie dawał ku temu wystarczających podstaw. – To nie było tak, że Feyenoord raz za razem kreował sytuacje bramkowe i że Ajax chwiał się pod naporem rywala – dodaje.

Krabbendam stawia również znaki zapytania przy przekazie, jaki van Persie wysyła przed kolejnymi meczami. – Gdy emanujesz takim zadowoleniem, zawodnicy też zaczynają myśleć: w sumie nie jest tak źle. „Wciąż jesteśmy drudzy w tabeli, przewaga nad Ajaksem wynosi pięć punktów, więc właściwie nic się nie dzieje” – zauważa ironicznie. Następnie konfrontuje to z rzeczywistością obecnego sezonu. – Jeśli spojrzeć na to na chłodno, Feyenoord odpadł już z Europy i mistrzem kraju również nie zostanie. Teraz wszystko sprowadza się do środowego meczu pucharowego z Heerenveen. To jedyne trofeum, jakie Feyenoord może jeszcze zdobyć – zaznacza.

– Dużo mówiło się o kontuzjach. Ale gdy zobaczyliśmy wyjściowy skład na ten mecz, to – poza Readem – był to przecież najmocniejszy możliwy zestaw. Normalnie na siedmiu czy ośmiu pozycjach Feyenoord jest jakościowo lepszy od Ajaksu, a mimo to nie udało się przełożyć tej przewagi na zwycięstwo. Statystyki niczego tu nie zmieniają. To, że Feyenoord miał wyższe expected goals niż Ajax, naprawdę nikogo nie obchodzi. Ostatecznie liczy się wynik na tablicy – podkreśla.

Na zakończenie Krabbendam zaznacza, że obecna sytuacja wyraźnie domaga się autorefleksji. – Van Persie twierdzi, że nie czuje żadnej presji. Jeśli tak podchodzisz do życia, praca trenera rzeczywiście staje się bardzo przyjemna. To nawet pewna zaleta – nie ulegać stresowi. Ale bądźmy poważni: pracujesz na absolutnym szczycie. W takim momencie wszystkie alarmy powinny już dawno dzwonić – mówi wprost.

Jego zdaniem kalendarz dodatkowo sprzyja poważnej ocenie położenia klubu. – Jest grudzień i to idealny moment na podsumowanie. W zeszłym roku był trener, który musiał odejść, a teraz jest trener, który nie radzi sobie lepiej. W takiej sytuacji byłoby bardzo dziwne, gdyby klub uznał, że wszystko idzie w dobrym kierunku – podsumowuje Krabbendam.

Komentarze (0)

Wyniki 16. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Telstar

2 - 2

NEC Nijmegen

FC Groningen

3 - 0

FC Volendam

PSV Eindhoven

4 - 3

Heracles Almelo

PEC Zwolle

1 - 0

Fortuna Sittard

Sparta Rotterdam

0 - 3

SC Heerenveen

Ajax Amsterdam

2 - 0

Feyenoord Rotterdam

FC Twente

2 - 0

Go Ahead Eagles

AZ Alkmaar

? - ?

Excelsior Rotterdam

NAC Breda

1 - 1

FC Utrecht

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

DamianM

NAC szuka goli i przygląda się byłemu napastnikowi Feyenoordu, Johnowi Guidettiemu

Gość

Englisz Hockej Liga ;-)

DamianM

Blisko byłem hehe

Gość

40 strzałów i koniec - Feye oddał 50 sam :D

Gość

37 strzałów w tym meczu - w tym sezonie rekord.

Gość

był już taki kosmiczny mecz w tym sezonie - tydzień czy 2 temu chyba
fulham-man city 4-5

Gość

Zapomnieli bramkarzy naoliwić XDDD

Gość

4-4 XDDDDD

Gość

4-5 będzie :D

Gość

4-4 nie długo pozostał :D

DamianM

Mój typ hahshshs

Gość

Fajnie się to ogląda bo cały czas coś się dzieje - nie ma przestojów w meczu.

Gość

4-3 XDDD

Gość

4-3

Gość

wolny po ręce której nie było co prawda.

Gość

ale brama fernandesa O_O sam okno

Gość

Ale dobry mecz narazie. Akcja za akcje.

Gość

Narazie to bournemouth idzie po 2-4 - i to bez kompleksów.

Gość

ostatnie 3 mecze united-bournemouth
0-3
0-3
teraz 2-3
:D

DamianM

United to eygta 4-3 mój typ

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.