Końcówka letniego okna transferowego w Rotterdamie upływa pod znakiem jednego tematu: niebywale szerokiej kadry Feyenoordu. Robin van Persie ma obecnie do dyspozycji aż 37 piłkarzy pierwszego zespołu, co – jak sam przyznaje sztab szkoleniowy – jest liczbą trudną do utrzymania w codziennej pracy. Do zamknięcia rynku transferowego pozostało dziewięć dni, a klub stoi przed zadaniem uporządkowania składu i znalezienia nowych klubów dla kilku graczy, aby przywrócić równowagę w drużynie.
Jeszcze kilka lat temu Feyenoord był regularnie krytykowany za zbyt wąską kadrę, co bywało problemem przy napiętym terminarzu. Teraz sytuacja odwróciła się o 180 stopni – szeroka ławka jest oczywiście atutem w sezonie pełnym meczów ligowych i pucharowych, jednak niemal czterdziestoosobowa grupa to przesada. Dla porównania – kadry PSV i Ajaksu są przynajmniej o dziesięciu zawodników mniejsze.
Dysproporcje w składzie
Choć liczba piłkarzy daje Van Persiemu teoretycznie duże możliwości rotacji, w praktyce układ kadry jest daleki od ideału. Trener ma do dyspozycji aż czterech prawych obrońców, ale w środku obrony tylko jeden nominalnie lewonożny stoper – młody Jan Plug. Podobnie wygląda sytuacja na lewej flance, gdzie co prawda nie brakuje piłkarzy, lecz wciąż brakuje tam zawodnika, który mógłby zostać bezdyskusyjnym numerem jeden. Największym problemem pozostaje jednak brak lidera ataku – poszukiwania nowego napastnika wciąż trwają.
Zawodnicy do odejścia
Spora część szerokiej grupy zwyczajnie nie spełnia wymagań pierwszego zespołu. Klub oficjalnie ogłosił, że kilku zawodników może odejść – czy to w formie wypożyczenia, czy transferu definitywnego. Na tej liście znaleźli się: Julián Carranza, Ezequiel Bullaude, Chris-Kévin Nadje, Calvin Stengs, Jeyland Mitchell, Neraysho Kasanwirjo oraz Shiloh ’t Zand. Feyenoord wciąż pracuje nad znalezieniem dla nich odpowiednich rozwiązań.
Rekordowe wydatki transferowe
Tegoroczne lato okazało się także rekordowe pod względem inwestycji na rynku transferowym. To, co zaczęło się od szybkiego sprowadzenia Sema Steijna, przerodziło się w najdroższą letnią kampanię transferową w historii klubu. Według danych portalu Transfermarkt.nl, Feyenoord wydał już 56,45 miliona euro – znacznie więcej niż w poprzednich rekordowych oknach. W 2022 roku było to 37,98 mln, a przed rokiem zaledwie 21,45 mln euro.
Tak znaczące wydatki były możliwe dzięki równie imponującym wpływom. Sprzedaże Igora Paixão, Dávida Hancko oraz Antoniego Milambo przyniosły klubowi dziesiątki milionów euro. Dodatkowo wpływy zwiększyły pomniejsze transakcje, a także około 70 milionów euro z Ligi Mistrzów – Rotterdamczycy awansowali w poprzednim sezonie do 1/8 finału.
Numer | Zawodnik | Kontrakt do |
---|---|---|
1 | Timon Wellenreuther | 2027 |
2 | Justin Bijlow | 2026 |
3 | Liam Bossin | 2027 |
4 | Mannou Berger | 2027 |
5 | Anel Ahmedhodžić | 2029 |
6 | Tsuyoshi Watanabe | 2029 |
7 | Thomas Beelen | 2028 |
8 | Gernot Trauner | 2026 |
9 | Jeyland Mitchell | 2029 |
10 | Antef Tsoungui | 2026 |
11 | Jan Plug | 2026 |
12 | Givairo Read | 2029 |
13 | Gijs Smal | 2028 |
14 | Jordan Bos | 2029 |
15 | Jordan Lotomba | 2027 |
16 | Bart Nieuwkoop | 2027 |
17 | Neraysho Kasanwirjo | 2027 |
18 | Thijs Kraaijeveld | 2028 |
19 | In-Beom Hwang | 2028 |
20 | Jakub Moder | 2028 |
21 | Oussama Targhalline | 2028 |
22 | Quinten Timber | 2026 |
23 | Sem Steijn | 2029 |
24 | Calvin Stengs | 2027 |
25 | Luciano Valente | 2029 |
26 | Ezequiel Bullaude | 2027 |
27 | Chris-Kévin Nadje | 2028 |
28 | Shiloh ’t Zand | 2028 |
29 | Leo Sauer | 2028 |
30 | Gaousou Diarra | 2029 |
31 | Aymen Sliti | 2026 |
32 | Jaden Slory | 2027 |
33 | Anis Hadj Moussa | 2030 |
34 | Gonçalo Borges | 2029 |
35 | Ayase Ueda | 2028 |
36 | Casper Tengstedt | 2029 |
37 | Julián Carranza | 2028 |
Komentarze (0)