Ponad trzy miesiącu po triumfie w Pucharze Holandii, Feyenoord stoi przed szansą zdobycia kolejnego trofeum. W niedzielę Portowcy zmierzą się z PSV o Superpuchar Holandii. - Dobrze, że już tak wcześnie się skonfrontujemy i mamy okazję odnieść sukces - powiedział trener Giovanni van Bronckhorst w piątek podczas konferencji prasowej w Zeist.
W Centrali KNVB obok Gio obecni byli także kapitan, Dirk Kuyt, trener PSV, Phillip Cocu i kapitan PSV, Luuk de Jong. - Feyenoord jest godnym przeciwnikiem, który na pewno będzie trudniejszym rywalem dzięki doświadczeniom z poprzedniego sezonu. Spodziewam się naprawdę ciekawego pojedynku - powiedział Cocu.
Van Bronckhorst z kolei mu wtórował. - Zespoły te mają kilka tajemnic. PSV to bardzo silny zespół, który moim zdaniem, zasłużenie zdobył mistrzostwo. Ale jesteśmy gotowi na mecz. Jeśli masz szansę coś wygrać, to należy się o to postarać. I my zamierzamy to zrobić w niedzielę. Rozpoczęcie sezonu sukcesem dobrze podziałałoby na morale zespołu.
Brad Jones i Jens Toornstra w tym tygodniu zmagali się z niegroźnymi urazami, ale w piątek wrócili do normalnych treningów z drużyną. - Jeszcze musimy zobaczyć, jak sytuacja będzie miała się w sobotę. W każdym bądź razie, obaj będą dostępni na niedzielę - powiedział Gio do którego nie będą tylko Sven van Beek i bramkarze Kenneth Vermeer oraz Warner Hahn.
Na Amsterdam Arena, Feyenoord będzie wspierać 5.500 kibiców. - To dobrze, że nasi fani będą obecni na tym meczu - powiedział Van Bronckhorst. - Bardzo ważne jest duże wsparcie w takim spotkaniu. W ligowych meczach wyjazdowych z Ajaksem kibice nie mogą uczestniczyć od lat, ale mam nadzieję, że będzie to możliwe w przyszłości = podsumował Gio.
Komentarze (0)