Feyenoord Rotterdam pod wodzą Giovanniego van Bronckhorsta znów zaczął zawodzić. Portowcy są dopiero na piątym miejscu w lidze i pozostał im jedynie Puchar Holandii, bowiem liga wydaje się być już teraz przegrana.
Na piątkowym spotkaniu z mediami przed meczem z ADO Den Haag, Gio przyznał, że presja, jaka znów się pojawiła, nie jest dla niego niczym nowym.
- Presja? Czuję ją od 2,5 roku. Jestem do tego przyzwyczajony, tak jak to miało miejsce w mojej karierze zawodniczej. Będę nadal robić to samo, co wcześniej - zapowiedział wychowanek klubu.
Komentarze (0)