Feyenoord w najgorszy z możliwych sposobów zakończył zmagania w 2015 roku. Portowcy aż 3-1 przegrali w Nijmegen z NEC. Giovanni van Bronckhorst był bardzo rozczarowany tym rezultatem.
- Kosztowna strata punktów. Rozczarowanie będzie utrzymywało się przez kilka następnych dni, zwłaszcza, że był to ostatni mecz przed przerwą zimową - mówił rozgoryczony Gio.
- Mamy za sobą dobrą połowę sezonu, ale ta porażka będzie miała duży wpływ na uczucie, z jakim udamy się na zimową pauzę - dodał boss drużyny z De Kuip.
Komentarze (0)