Tonny Vilhena jest na liście transferowej Eintrachtu Frankfurt i niebawem może na De Kuip trafić oferta z Niemiec.
Nie jest jednak tak, że zawodnik już został poinformowany o tym, iż klub nie będzie chiał go sprzedać. A tak pisano w ostatnich wiadomościach w tym temacie.
- Nie powiedziano, że nie może odejść - powiedział Van Bronckhorst. - Kluby się nie kontaktowały, nie ma żadnej oferty. Dużo z Tonnym rozmawiałem i uważam go za przykład dla młodszych zawodników Feyenoordu. Jeśli odejdzie, jego zmiennicy będą musieli jak najlepiej go zastąpić - dodał Gio.
Komentarze (0)