Givairo Read, jeden z kapitanów Feyenoordu, porozmawiał z mediami po meczu z FC Volendam (3-1). Nie zabrakło pytań o samo spotkanie, ale i o zainteresowanie Bayernu Monachium.
- W pierwszej połowie mieliśmy mnóstwo okazji i właściwie powinniśmy byli zdobyć cztery lub pięć bramek. Nie udało się tego zrobić, przez co Volendam coraz bardziej wchodziło w mecz, a nasza intensywność zaczęła spadać. Jeśli pozwalasz im grać piłką, to z każdym przeciwnikiem robi się trudno - powiedział Read w rozmowie z ESPN. - Mieliśmy konkretny plan na to spotkanie i zadziałał on idealnie przy naszej bramce. Myślę, że mogliśmy wyciągnąć z tego jeszcze więcej, ale cieszę się z asysty. Sam bardzo szukałem gola i miałem kilka dobrych szans, lecz piłka nie chciała wpaść do siatki.
Prawy obrońca doskonale zdaje sobie sprawę, że w walce o tytuł każde trafienie ma znaczenie. - Dzięki tej ostatniej bramce jesteśmy z powrotem na szczycie. Wiemy, jak ważne jest zdobywanie wielu goli i zawsze gramy o maksimum. To był wymagający mecz, ale czuję, że z każdym występem wracam do pełni formy. To był mój pierwszy pełny mecz od dłuższego czasu, więc wszystko idzie w dobrym kierunku.
„Skupiam się tylko na Feyenoordzie” – Read o plotkach dotyczących Bayernu Monachium
W rozmowie z Voetbal International odniósł się również do plotek łączących go z Bayernem Monachium. - Nie rozprasza mnie to. Jestem zawodnikiem Feyenoordu i całkowicie skupiam się na klubie. To jedyne, o czym teraz myślę. Oczywiście, w szatni pojawiają się żarty. Wszyscy o tym słyszą, więc czasem ktoś zaczyna mówić do mnie po niemiecku. Czy mówię w tym języku? Myślę, że nie ma takiej potrzeby - dodał z uśmiechem.
Rosnące zainteresowanie ze strony europejskich gigantów nie dziwi, biorąc pod uwagę rozwój młodego obrońcy. - To budujące, kiedy widzisz, że twoja praca jest dostrzegana. Cieszę się, że mogę doświadczać takich momentów. Czuję, że z każdym meczem jestem w coraz lepszej dyspozycji. To był trudny pojedynek, ale forma idzie w górę.
Komentarze (0)