SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

18.05

14:30

2:0

Go Ahead Eagles 3-4 Feyenoord

03.09.2022 22:56; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: własne

Feyenoord Rotterdam pokonał na wyjeździe Go Ahead Eagles 3-4. Gole dla Feyenoordu zdobyli Sebastian Szymański, Danilo (2x) i Javairô Dilrosun. Co więcej, Polak dołożył też asystę. 

Mecz rozpoczął się mocno zaskakująco, bo już po trzech minutach Orły wyszły na prowadzenie. Go Ahead Eagles rozegrało sprytnie rzut wolny, który strzałem wykańczał Linthorst. Uderzył tak, że piłka odbiła się od zawodnika Feyenoordu, zmyliła Bijlowa i szczęśliwie wpadła do bramki. Ale gol to jednak gol, który ostatecznie przypisano Wålemarkowi, jako trafienie samobójcze. I po tym też golu gospodarze już się cofnęli i starali się uspokoić grę.

Ale to oni w 13. minucie podwyższyli na 2-0. Deijl odzyskał piłkę, ta trafiła następnie do Adekanye. Ten dośrodkował wręcz idealnie na głowę Lidberga, który idealnie wbiegł pomiędzy Traunera i Pedersena. W 19. minucie mogło być już 3-0, ale Go Ahead na szczęście nie wykończyło akcji, która zrodziła się po fatalnych błędach w obronie. Niesamowicie słabo goście wyglądali pod swoją bramką. Kilka minut później, bo już w 24. minucie Feyenoord zdobył bramkę kontaktową. Prawym skrzydłem aż do końca boiska pobiegł Wålemark, Szwed wypatrzył w polu karnym Danilo, a Brazylijczyk pewnym strzałem pokonał golkipera Go Ahead.

W 33. minucie powinno być już 2-2. Timber odegrał do Danilo, a Brazylijczyk do wychodzącego Wålemarka, który wypuścił sobie piłkę, wbiegł w pole karne, ale niestety uderzył w pole karne i Feyenoord na koniec miał tylko rzut rożny. Portowcy wraz z końcem połowy wyglądali nieco lepiej, porównując z początkiem i w końcu zdążyli wyrównać. Znowu w roli głównej był Wålemark, który ponownie dośrodkował w pole karne, ale tym razem Szwed zagrał wysoką piłkę, a tą ponownie głową idealnie dosięgnął Danilo.

Kilkanaście sekund później Feyenoord mógł jeszcze nawet wyjść na prowadzenie, ale nieprawdopodobnym zamieszaniu pod bramką żaden zawodnik Feyenoordu nie wpakował jej do siatki. Warto jednak wspomnieć, że przed tym wszystkim kapitalną interwencją popisał się bramkarz Jeffrey de Lange, który znakomicie wybronił uderzenie Kokcu z rzutu wolnego, a w ciągu następnych sekund obronił jeszcze trzy próby zawodników Feyenoordu. I przy wyniku 2-2 zespoły zeszły do szatni.

Arne Slot już w pierwszej połowie dokonał pierwszej zmiany. Mimeirhel Benita zmienił Marcusa Pedersena. Młody, boczny obrońca tym samym zadebiutował w Eredivisie. W 56. minucie Feyenoord wyszedł w końcu na prowadzenie. Wszystko odbyło się na lewym skrzydle, aż nagle Szymański kapitalnie obsłużył Dilrosuna, a skrzydłowy zachował spokój w polu karnym rywali i pewnie pokonał bramkarza zespołu z Deventer. W 68. minucie Slot dokonał drugiej zmiany.

Quilindschy Hartman zmienił Fredrika André Bjørkana. Norweg na pewno nie będzie zadowolony z pierwszych minut w czerwono-białej koszulce, ale z każdym kolejnym występem powinno być już tylko lepiej. W 72. minucie niemalże perfekcyjnie piłkę w polu karnym przygotował sobie Danilo, ale strzał Brazylijczyka minimalnie minął się ze słupkiem bramki GAE. I tuż po tej akcji za Brazylijczyka wszedł Oussama Idrissi, a za Patrika Walemarka zameldował się Alireza Jahanbakhsh.

W 79. minucie, w okresie gorszej gry Feyenoordu, Sebastian Szymański wziął sprawy w swoje ręce, przymierzył i zdobył niesamowitą bramkę z dalszej odległości. Nie można też zapominać o Alirezie, który dograł piłkę do Polaka. Pod koniec mocno zmęczonego Davida Hancko zmienił Jacob Rasmussen.

Sędzia na zakończenie doliczył jeszcze aż sześć minut, i w tym czasie gospodarze wręcz wepchnęli piłkę do bramki, ponownie wykorzystując fatalnie dysponowaną obronę Feyenoordu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3-4. 

Go Ahead Eagles - Feyenoord 3-4 (2-2)
3' 1-0 Patrik Wålemark (sam.)
13' 2-0 Isac Lidberg
24' 2-1 Danilo
42' 2-2 Danilo
56' 2-3 Javairô Dilrosun
79' 2-4 Sebastian Szymański
90+6' 3-4 Isac Lidberg

Feyenoord: Bijlow; Pedersen (46' Benita), Trauner, Hancko (85' Rasmussen), Bjørkan (69' Hartman); Timber, Kökçü; Szymanski; Dilrosun, Danilo (74' Jahanbakhsh), Wålemark (74' Idrissi)

Komentarze (0)

Gospodarz

Gość

Zdjęcie Tygodnia

18-25 maja

Feyenoord przegrał w niedzielne popołudnie 0:2 z SC Heerenveen w ostatnim meczu sezonu Eredivisie.

Video

sc Heerenveen 2-0 Feyenoord

Feyenoord sezon 2024-2025 zakończył porażką we Fryzji.

Live chat

Gość

Damian nom i rome można trafić :D

Gość

od razu mi się przypomina w urugwaju pare lat temu chyba za srovida wygrał lige taki klub "rentistas" :D renciści :D i też klub z zadupia - chyba to był beniaminek.

DamianM

Taka Celta Vigo też w Lidze Europy, ależ tam ekipy będzie można trafić. Celta, Aberdeen, pięknie :)

Gość

huracanem

DamianM

z kim?

Gość

Platenseeeee w finale :D haha

Gość

Gdyby atalanciki nie były takimi frajerami to przy odrobinie charakteru byliby mistrzem, bo punktów zabrakło niewiele a potracili kupe z lamerskimi drużynami u siebie.

DamianM

i po ligach Panowie, został baraż w Holandii, w Niemczech też, finał LM, no nic, czas odpocząć po tym chorym sezonie z futbolem.

DamianM

Parma :O

Gość

Atalanta kończy sezon po swojemu - po frajersku - z 2-0 na 2-3.

DamianM

Conte też mistrza zdobył i chyba odchodzi z Napoli

DamianM

Haps nawet z golem, o proszę

Gość

venezia chce juve pogrążyć/

DamianM

Tak

Gość

promise david?

DamianM

ten Paryż to widzę też ostro chce lecieć. Kasa z LVMH jak i z Red Bulla

DamianM

ktoś pisał o tym napastniku z Unionu. Ma przejść do Paris FC

Gość

Fiore 4 sezon z rzędu w lidze kokosianki :D 2 finały i półfinał :D

Gość

fiora 3-2 - lazio wraca poza puchary.

Gość

a nie, fiorentina 2-2 czyli lazio na ten moment w lidze kokosianki.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.