W meczu z Heraclesem, to nie Graziano Pelle, jak ma w swoim zwyczaju, a John Goossens otworzył wynik spotkania. Pomocnik przepięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał bramkarza Heraclesu i zdobył swojego pierwszego gola w barwach Feyenoordu.
"Sędzia przyznał nam rzut wolny, wiedziałem, że jest to chwila, w której mogę się pokazać." powiedział po meczu Goossens. "To jak ona leciała, to było fantastyczne. W moim strzale był jad. Musiałem to zrobić, zwłaszcza w momencie, gdy sezon dobiega końca, a ja nie zdążyłem się jeszcze pokazać." podsumował Goossens.
Komentarze (2)
Mucha_SCF
Chciało by się rzec, ale urwał.. Już dawno mówiłem, że powinien dostać szansę. Cieszy ucho.
Norbi
Trzeba przyznać, że John pokazał się, bo zaczął festiwal strzelecki i go zakończył więc na duży plus w meczu z Heraclieden.